Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Times": Brytyjski bank obsługuje islamskich ekstremistów

"Times": Brytyjski bank obsługuje islamskich ekstremistów
Bank Al Rayan obsługuje około 85 tys. klientów. (Fot. The Times/screenshot)
Brytyjski bank znajdujący się pod kontrolą państwa Kataru świadczy usługi finansowe na rzecz organizacji powiązanych z islamistami i Bractwem Muzułmańskim - ujawnił wczoraj dziennik 'The Times', wzywając do podjęcia działań w tej sprawie.
Reklama
Reklama

Bank Al Rayan, który najstarszym i największym bankiem islamskim w Wielkiej Brytanii, obsługuje około 85 tys. klientów. Jego działanie różni się od komercyjnych banków zgodnością z zasadami prawa muzułmańskiego, m.in. zakazem lichwy i inwestowania w dobra niezgodne z wartościami islamu (np. broń, alkohol).

"The Times" ujawnił jednak, że bank, mający siedzibę w Birmingham i oddział w Londynie (tuż obok należącego do katarskich inwestorów domu handlowego Harrods), prowadzi konta szeregu podmiotów, które miały w przeszłości zamykane konta przez inne czołowe instytucje finansowe.

Wśród klientów znalazła się m.in. organizacja pozarządowa, której działalność została zakazana w Stanach Zjednoczonych, a także grupy promujące radykalne nauczanie islamu oraz meczet, który jest powiązany z Hamasem.

Były prezes banku Sultan Choudhury był przez siedem lat członkiem zarządu brytyjskiego oddziału instytutu religijnego organizującego konferencje, podczas których opowiadano się za małżeństwami z dziećmi, zakazanym w Wielkiej Brytanii obrzezaniem kobiet oraz karą śmierci za apostazję.

Oddział w Londynie znajduje się tuż obok należącego do katarskich inwestorów Harrodsa. (Fot. Getty Images)

Dziennik zastrzegł, że Al Rayan spełnia wszystkie wymogi prawne i regulacyjne dotyczące funkcjonowania w Wielkiej Brytanii, a 15 kontrowersyjnych organizacji działa zgodnie z prawem, ale podkreślił, że w przeszłości inne banki decydowały się na zamknięcie ich kont ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa.

W komentarzu redakcyjnym "Times" zaznaczył, że prowadzona przez Al Rayan aktywność "musi się skończyć", nowa minister spraw wewnętrznych Priti Patel "powinna pilnie przyjrzeć się naszym ustaleniom, a władze Kataru być pociągnięte do odpowiedzialności za takie działania".

"Wygląda na to, że Katar prowadzi podwójną grę dyplomatyczną. Wykorzystując bogactwo pochodzące z ropy, pozyskuje inwestycje na Zachodzie, ale jednocześnie promuje ekstremistyczne ruchy na całym świecie, realizując swoje cele ideologiczne" - ostrzegła gazeta.

"Katar musi wybrać, czy jest sojusznikiem czy przeciwnikiem Zachodu, a jeśli wybierze źle, to musi zostać izolowany" - dodano.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama