Thomas Markle porównał rodzinę królewską do kultu scjentologów

Jak przekazał Thomas Markle, wciąż nie udało mu się nawiązać jakiegokolwiek kontaktu z Meghan, a przy każdej próbie "spotkał się ze ścianą milczenia".

"Są jak sekta, jak kult scjentologów. Jeśli ktoś powie cokolwiek na ich temat, zamykają drzwi i milczą. Powinni odpowiadać!" - przekazał zdenerowany ojciec księżnej Meghan na łamach "The Sun".

"Zamykają drzwi, zasłaniają okna i zatykają uszy, żeby nic nie słyszeć. Są jak kult" - dodał.

Thomas Markle po raz kolejny wypomniał swojej córce, że "wycięła go ze swojego życia". Zwrócił uwagę, że pomimo faktu, iż Meghan jest dorosła, wciąż nie otrzymał od niej żadnego wsparcia finansowego. "Nie dostałem od niej nawet pensa" - poinformował media.

W jednym z poprzednich wywiadów ojciec Meghan sugerował nawet, że "jej życie byłoby prostsze, gdybym umarł". 

Kilka dni temu do sprawy kontaktów księżnej Sussex z ojcem odniosła się również Samantha Markle. Daleka krewna księżnej, która wkrótce pojawi się w programie Big Brother, a także otworzy sieć sklepów odzieżowych sygnowanych marką Markle, oceniła, że Meghan wkrótce rozstanie się z księciem Harry'm i "wyrzuci go ze swojego życia, tak jak zrobiła to z ojcem". 

Jak zauważa brytyjska prasa, Thomas Markle w ostatnim czasie zaczął odczuwać jeszcze większy żal do córki, gdy okazało się, że matka Meghan wkrótce przeprowadzi się do brytyjskiej stolicy.