Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

The first major test of the Piatek

The first major test of the Piatek
"Krzysztof Piątek może swoimi występami udowodnić, że zasługuje na umieszczanie go wśród najlepszych". (Fot. Getty Images)
Krzysztof Piątek scored four goals for Genoa in three league games of Italy and raised interest in the football world. For now, however, he only got in meetings with average rivals. On Sunday, the first major test - in Rome with Lazio.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Piątek wpisał się na listę strzelców w meczach z Empoli (2:1), Bologną (1:0) oraz dwukrotnie z Sassuolo (3:5). W dużej mierze dzięki Polakowi Genoa zajmuje siódme miejsce z sześcioma punktami i jednym zaległym spotkaniem.

Piątek przeniósł się do Genoi z Cracovii na początku czerwca i znakomicie zaaklimatyzował się w nowym klubie. Nie tylko prowadzi w ligowej klasyfikacji strzelców, ex aequo z Francuzem Gregoire Defrelem z Sampdorii Genua, ale zdobył też cztery bramki w ciągu 36 minut w spotkaniu Pucharu Włoch z Lecce (4:0).

"Początek tego sezonu był świetny, ale nie myślę o tym. Patrzę w przyszłość i już teraz skupiam się na kolejnym meczu - z Lazio" - stwierdził 23-letni napastnik na antenie Sky Sport Italia.

Zagraniczne media ("Mundo Deportivo") informowały nawet, że Polaka obserwuje Barcelona, która poszukuje następcy dla 31-letniego Urugwajczyka Luisa Suareza.

"Nie sądzę, żeby te doniesienia były prawdziwe, choć słyszałem o nich. Z Robertem Lewandowskim też nie można mnie porównywać. On gra w Bayernie Monachium, a ja jestem w Genoi" - dodał.

Piątek może swoimi występami udowodnić, że zasługuje na umieszczanie go wśród najlepszych. W niedzielę o godz. 14:00 czasu GMT rywalem będzie Lazio - piąty zespół ubiegłego sezonu Serie A, który reprezentuje Włochy w Lidze Europejskiej.

Rzymianie mają swojego znakomitego napastnika - Ciro Immobile, króla strzelców ubiegłego sezonu z 29 bramkami (tyle samo miał Argentyńczyk Mauro Icardi z Interu Mediolan). Jego gol w czwartek dał Lazio zwycięstwo nad Apollonem Limassol 2:1 w Lidze Europejskiej.

Pierwszy mecz tej kolejki z prawdopodobnym udziałem Polaków odbędzie się jutro o 17:00 czasu GMT wówczas Fiorentina podejmie SPAL Ferrara. W bramce gospodarzy może zagrać Bartłomiej Drągowski, zastępujący kontuzjowanego Francuza Albana Lafonta, natomiast obrońcą gości jest Thiago Cionek.

O 19:30 czasu GMT  trudnego rywala będą mieć Bartosz Bereszyński, Karol Linetty i Dawid Kownacki - ich Sampdoria zagra w Genui z Interem Mediolan. Goście udowodnili swoją klasę pokonując we wtorek Tottenham Hotspur 2:1 w Lidze Mistrzów.

W najciekawszych spotkaniach w niedzielę trzecie w tabeli Napoli, mające dziewięć punktów, zagra o 12.30 na wyjeździe z Torino (w składzie gości powinni znaleźć się Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński), natomiast o 19:30 czasu GMT prowadzący i broniący tytułu Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego zmierzy się na stadionie rywala z Frosinone.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement