Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"The Times": Panika na Downing Street. Rząd UK przestał wierzyć w wygraną Trumpa

"The Times": Panika na Downing Street. Rząd UK przestał wierzyć w wygraną Trumpa
Brytyjska administarcja przestawia się na "budowanie relacji" z Joe Bidenem, który ma największe szanse na zostanie nowym prezydentem USA. (Fot. Getty Images)
Brytyjscy ministrowie otrzymali nakaz jak najszybszego 'budowania relacji' z Joe Bidenem - donosi 'The Times'. Dziennik wskazuje, że na Downing Street 'wybuchła panika' w związku z malejącymi szansami Donalda Trumpa na reelekcję.
Reklama
Reklama

"The Times" podkreślił, że brytyjska administracja oficjalnie rozpoczęła "odcinanie się" od Donalda Trumpa, obawiając się, że w przypadku wygranej Joe Bidena "Wielka Brytania będzie pozostawiona sama sobie".

Jak donosi dziennik, decyzja o tym, aby "wzmacniać relacje" z Joe Bidenem zapadła po tym, gdy Boris Johnson został ostrzeżony, iż szanse Donalda Trumpa na reelekcję spadły do rekordowo niskich poziomów.

Według prywatnych sondażowni i analiz z użyciem superkomputerów w Wielkiej Brytanii, szanse Bidena na zostanie nowym prezydentem USA wynoszą obecnie ok. 70 procent.

W ubiegłym tygodniu Boris Johnson - pomimo zapewnień o neutralności politycznej - napisał do Donalda Trumpa na Twitterze, życząc mu powodzenia w wyborach. Anonimowie źródła z Downing Street informują jednak, że brytyjska administracja próbuje teraz "odkręcić" całą sytuację i przestawić się na budowanie relacji z Bidenem.

Donald Trump był wielkim zwolennikiem Borisa Johnsona i prowadzonej przez niego polityki. (Fot. Getty Images)

Dowodem na to ma być niedawna wizyta szefa brytyjskiego MSZ Dominica Raaba, który - poza spotkaniem z administracją Trumpa - po raz pierwszy spotkał się z kluczowymi współpracownikami Bidena.

Również Karen Pierce, brytyjska ambasador w Waszyngtonie, w ostatnim czasie wysłała pozytywne sygnały do Tony'ego Blinkena i Jake'a Sullivana, doradców Joe Bidena do spraw zagranicznych.

Według doniesień "The Times", brytyjski rząd traktuje wygraną Joe Bidena jako "katastrofę". Kandydat na prezydenta USA zapowiedział już m.in., że nie dopuści do umowy handlowej z UK, jeśli Wielka Brytania nie pójdzie na ustępstwa z UE ws. Irlandii Północnej.

Wielkim "przegranym" w przypadku wygranej Joe Bidena ma być również Polska. Ekonomista PKO BP Piotr Bujak ocenił, że przegrana Trumpa - razem z Brexitem - będzie wielkim zagrożeniem dla polskiej gospodarki. Sam Joe Biden wielokrotnie wypowiadał się negatywnie o Polsce m.in. w związku z sytuacją osób LGBT. Publicznie skrytykował również Polskę za tzw. strefy wolne od LGBT.

Czytaj więcej:

Biden: Nie będzie umowy handlowej z Londynem bez poszanowania umowy ws. Irlandii Płn.

Debata Trump-Biden zdominowana przez wyzwiska i personalne ataki

USA: Wzrasta przewaga Bidena w sondażach

Trump wyszedł ze szpitala. "Nie bójcie się koronawirusa"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama