Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"The Times": NATO chce ułatwić wojskom przekraczanie granic

"The Times": NATO chce ułatwić wojskom przekraczanie granic
Jakie zmiany przyniesie szczyt NATO? (Fot. Thinkstock)
Dziennik 'The Times' poinformował dziś, że na szczycie NATO w Brukseli prawdopodobnie przyjęte zostanie postanowienie o uproszczeniu procedur wymaganych przy przejeździe wojsk przez granice państw członkowskich. Dotyczy to żołnierzy na misjach.
Reklama
Reklama

Jak zaznaczono, państwa opowiadające się za zmianami liczą na to, że docelowo uda się stworzyć wojskowy odpowiednik strefy Schengen, która gwarantuje swobodny przepływ osób w ramach UE.

Zgodnie z informacjami gazety, obecnie dyskutowany plan skróci procedury wymagane do przejazdu żołnierzy przez granicę z nawet 40 dni do zaledwie pięciu, pomagając w zacieśnieniu współpracy wojskowej i zwiększeniu gotowości sojuszu na wypadek agresji ze strony Rosji.

Wśród najważniejszych zwolenników zmiany przepisów jest holenderska minister obrony Ank Bijleveld, która podkreśliła, w rozmowie z "Timesem", że "w obliczu (...) niestabilności wokół Europy powinniśmy pokazać, że jesteśmy zjednoczeni i mamy wspólne wartości".

"Wewnętrzne różnice w naszym myśleniu nie wyglądałyby dobrze na zewnątrz - w szczególności, jeśli spojrzymy na Rosję, która by (te podziały) uwielbiała" - dodała.

Bijleveld zaznaczyła, że chciałaby, aby Sojusz poszedł w przyszłości jeszcze dalej, dopuszczając swobodny przepływ wojsk sojuszniczych na wzór strefy Schengen. "To będzie następny krok, ale to dość trudne" - przyznała, wskazując, że rosyjski prezydent Władimir Putin może dowolnie przesuwać żołnierzy jedynie za pomocą swojego rozkazu.

Z kolei estoński minister obrony Juri Luik tłumaczył, że długi okres oczekiwania na możliwość przejazdu nie jest problemem w przypadku zaplanowanych ćwiczeń w czasach pokoju, ale stanowi wyzwanie w sytuacji podwyższonego napięcia, kiedy NATO musi pokazać przeciwnikom, że jest w stanie podejmować szybkie działania.

"Chciałoby się mieć pewność, że grupa naszych czołgów nie będzie stała na granicy innego sojusznika w oczekiwaniu na zgodę. Mam nadzieję, że uda się podpisać zobowiązanie dotyczące mobilności (wojsk). (....) To bardzo ważne w czasach kryzysu" - przekazał.

W podobnym tonie wypowiedział się były dowódca amerykańskich wojsk w Europie emerytowany generał Ben Hodges, który zaznaczył, że nowy system powinien jedynie wymagać od sojuszników przestrzegania przepisów drogowych i ograniczeń dotyczących masy pojazdów, a także wyraźnego oznaczenia pojazdów zawierających niebezpieczny ładunek.

"Jeśli te warunki uda się spełnić, będziemy w stanie przewozić (czołgi i żołnierzy) z taką łatwością, jak ciężarówki z polskimi jabłkami (jadą) do Hiszpanii" - tłumaczył.

"Times" zaznaczył jednak, że "europejscy sojusznicy i Kanada spodziewają się wszystkiego" podczas rozpoczynającego się w środę szczytu NATO ze względu na "rosnącą frustrację amerykańskiego prezydenta (Donalda Trumpa) tym, że jego kraj płaci więcej niż swoją część wydatków na bezpieczeństwo Europy". Dziennik dodaje, że "istnieją także podziały (...) dotyczące handlu, zmian klimatu i porozumienia nuklearnego z Iranem".

Szczyt NATO odbędzie się jutro i pojutrze w Brukseli. Po jego zakończeniu Trump uda się do Wielkiej Brytanii, gdzie pozostanie do końca weekendu, a następnie poleci do Helsinek na poniedziałkowe spotkanie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama