Thames Water boss warns Londoners of hosepipe ban restrictions as drought risk looms

Występując we wtorek 13 maja przed parlamentarzystami z Komisji ds. Środowiska, Żywności i Spraw Wsi, dyrektor generalny Thames Water Chris Weston poinformował, że trwają przygotowania na wypadek potencjalnych niedoborów wody.

Zapewnił, że wyciągnięto wnioski od 2022 r., kiedy to doniesiono, że firma "niebezpiecznie zbliżyła się" do wyczerpania zapasów wody w związku z suszą i rekordowymi falami upałów. Jednak chociaż zapewnił, że firmie nie zabraknie wody, podniósł kwestię ograniczenia zużycia wody przez klientów w zależności od pogody w nadchodzących tygodniach.

Thames Water to największa firma wodna w Wielkiej Brytanii, obsługująca 16 milionów klientów w południowo-wschodniej Anglii - regionie kraju silnie dotkniętym niedoborem wody.

Agencja Ochrony Środowiska ostrzegła przed potencjalnym ryzykiem suszy tego lata, chociaż jej szefowie liczą jeszcze na spore opady deszczu w najbliższych tygodniach.
Chociaż obecnie nie planuje się zakazów używania węży ogrodowych, firmy wodne mogą być zmuszone wdrożyć pewne ograniczenia w nadchodzących miesiącach - ostrzegł regulator.

Chris Weston poinformował, że Thames Water przechodzi przez proces upewniania się, że zasoby są dostępne, a zbiorniki są tak pełne, jak to możliwe. Przeprowadzane są też krytyczne prace konserwacyjne, "abyśmy byli jak najlepiej przygotowani na suszę".

Firma zaczyna również komunikować się ze swoimi klientami na temat znaczenia oszczędzania wody.