Szwedzki rząd przerażony rosnącą przemocą wobec kobiet. Jak zamierza z tym walczyć?

"To, co robimy jest najbardziej kompleksowym pakietem działań przeciwko przemocy mężczyzn wobec kobiet w ciągu 20 lat" - zapowiedział minister sprawiedliwości Morgan Johansson.

Pakiet środków zawiera szereg propozycji zaostrzenia kar za nękanie, przemoc wobec kobiet, gwałt oraz zakup seksu, za co grozić będzie pozbawienie wolności. Teraz mężczyźni przyłapani na płaceniu kobietom za spotkanie najczęściej unikają procesów, gdy zapłacą grzywnę.

Wobec napastników częściej ma być stosowana pomagająca w egzekwowaniu zakazu kontaktu bransoletka na nodze, a stosujący przemoc wobec kobiet ojcowie mają tracić prawa rodzicielskie. Inne propozycje to zwiększenie ochrony poszkodowanych kobiet.

Rząd chce również postawić na profilaktykę w szkołach oraz poprzez sport.

W Szwecji tylko w ciągu trzech tygodni kwietnia z rąk oprawców życie straciło pięć kobiet. Rocznie w tym kraju zamordowanych zostaje 15-25 kobiet. W wielu przypadkach zbrodnie mają podłoże kulturowe lub honorowe.

Głośnym echem odbiła się sprawa 36-letniej Hali H. - matki trojga dzieci, która została w grudniu 2020 roku zastrzelona w mieszkaniu w Nacka pod Sztokholmem. O zbrodnię oskarżony jest jej mąż 41-letni Zuheir H. Śledztwo wykazało, że kobieta, która została sprowadzona z Syrii, przez 13 lat była więziona w domu wyposażonym w system monitoringu. Mąż decydował o jej ubiorze oraz fryzurze. Kobieta nie znała języka szwedzkiego ani nie kontaktowała się z nikim.

Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do winy. Stwierdził, że do śmierci kobiety doszło przez przypadek. Temu wyjaśnieniu nie dał wiary prokurator.