Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szwecja chce walczyć z nielegalnymi adopcjami z zagranicy

Szwecja chce walczyć z nielegalnymi adopcjami z zagranicy
Szwedzkie władze chcą przeprowadzić własne śledztwo w sprawie ewentualnych nadużyć. (Fot. Getty Images)
Szwedzki rząd rozważa wszczęcie śledztwa w związku z nieprawidłowościami przy adopcjach dzieci z zagranicy. Według dziennika 'Dagens Nyheter', wiele noworodków przekazywanych było do Szwecji bez zgody ich matek.
Reklama
Reklama

W cyklu artykułów gazeta "Dagens Nyheter" przedstawiła w ostatnich dniach historię niektórych z 60 tys. dzieci, adoptowanych z zagranicy do Szwecji w latach 1960-90. W wielu przypadkach ich dokumenty adopcyjne były fałszowane, a prawdziwi rodzice żyli. Niektóre dzieci zostały ukradzione biednym rodzinom lub za namową pośredników sprzedane przez opiekunów.

W lutym 2018 roku władze Chile wszczęły dochodzenie o możliwości zaistnienia nielegalnych adopcji zagranicznych, m.in. do Szwecji.

W związku z tym śledztwem, władze Szwecji zapewniły poszkodowanym osobom wsparcie w postaci pomocy psychologicznej oraz w poszukiwaniu prawdziwych rodziców. Nigdy jednak nie zbadano roli, jaką odegrali szwedzki ośrodek adopcyjny i szwedzkie władze.

"Teraz widzę, że również i my potrzebujemy przyjrzeć się, jak funkcjonowało w Szwecji pośrednictwo adopcyjne" - oświadczyła minister ds. socjalnych Lena Hallengren. Jak wyjaśniła, początkowo rząd Szwecji oczekiwał wniosków śledztwa prowadzonego przez władze Chile, ale dochodzenie w tej sprawie przedłuża się.

Według "Dagens Nyheter", nieprawidłowości w procesie adopcyjnym mogły dotyczyć większości przypadków z krajów Ameryki Południowej, Azji oraz Afryki. Gazeta wskazała, że eksperci szwedzkiego Urzędu ds. Praw Rodziny oraz Wsparcia Rodzicielstwa wielokrotnie alarmowali w wewnętrznych dokumentach o podejrzeniu niezgodności danych adopcyjnych.

Przy adopcjach z Chin często brakowało informacji o pochodzeniu dziecka, niekompletne dane przesyłano również z Wietnamu. Z Indii nadchodziły informacje o "adopcjach spoza legalnego systemu". W Kolumbii domy dziecka były uzależnione od opłat otrzymywanych za adopcje, a w Korei Południowej biuro pośrednictwa adopcji było w kontakcie z rodzicami, którzy rozważali oddanie swoich dzieci. Jak podkreśla "Dagens Nyheter", nieprawidłowości te świadczą o łamaniu Konwencji o prawach dziecka oraz Konwencji haskiej.

W Szwecji adopcje zagraniczne przeprowadzane są przez organizacje pozarządowe przy nadzorze ze strony państwa.

Czytaj więcej:

Holandia: Liczne nadużycia w adopcji dzieci z zagranicy

Szwecja: Nazwa Morze Białe jest "rasistowska", studenci domagają się zmiany

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama