Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sztokholm i Oslo najprzyjaźniejsze start-upom. Warszawa średniakiem Europy

Sztokholm i Oslo najprzyjaźniejsze start-upom. Warszawa średniakiem Europy
Oslo to start-upowy raj. (Fot. Getty Images)
Najbardziej przyjaznymi miastami pod względem prowadzenia biznesu przez start-upy są Sztokholm i Oslo - wynika z badania 'European Start-up Survey'. Dodano, że Warszawa jest europejskim średniakiem.
Reklama
Reklama

Przedstawiciele start-upów, którzy uczestniczyli w badaniu PwC i Münster University of Applied Sciences, oceniali łatwość prowadzenia biznesu w danym mieście. W tym aspekcie najlepsze okazały się Sztokholm oraz Oslo, a Rzym i Wiedeń znalazły się na końcu zestawienia. Przy średniej dla wszystkich miast ujętych w badaniu na poziomie 85 proc., Warszawa plasuje się nieznacznie poniżej z wynikiem 83 proc. - podano.

Jeśli chodzi o łatwość dostępu do finansowania dla start-upów, Warszawa również nieznacznie odbiega od europejskiej średniej: 43 proc. wobec 45 proc. dla pozostałych. Najlepsze pod tym względem są Helsinki, Tel Awiw i Oslo. Największe problemy z finansowaniem mają innowacyjne firmy w Rzymie, Dublinie i Zurichu.

W raporcie oceniono, że europejskie start-upy prężnie się rozwijają. 64 proc. badanych zamierza w ciągu najbliższych 12 miesięcy zwiększyć zatrudnienie (45 proc. w Polsce), choć jednocześnie 53 proc. wskazuje na trudności związane z rekrutowaniem wykwalifikowanych pracowników. Największe problemy z dostępem do talentów mają firmy w Berlinie, Sztokholmie i Budapeszcie.

Najłatwiej o nowych pracowników w Oslo i Rzymie. Odsetek respondentów, którzy wskazali na problemy z rekrutacją w Warszawie wyniósł 62 proc. przy średniej dla wszystkich badanych miast na poziomie 53 proc.

45 proc. start-upów w Polsce zamierza w ciągu najbliższych 12 miesięcy zwiększyć zatrudnienie. (Fot. Getty Images)

Jak podano, w ok. 28 proc. przypadków problemy z rekrutacją wynikają z braku lub nieodpowiednich kompetencji kandydatów, a jedna czwarta aplikujących – zdaniem respondentów - ma zbyt wysokie oczekiwania finansowe, a co piąty biorący udział w rekrutacji ostatecznie decyduje się podjąć zatrudnienie w większej lub bardziej stabilnej firmie.

"Przyciąganie i utrzymanie talentów to nie tylko problem start-upów, ale wszystkich firm, widoczny szczególnie w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Konkurencja wśród pracodawców jest ogromna, a coraz większa mobilność ludzi sprawia, że Warszawa nie konkuruje tylko z innymi ośrodkami w kraju, ale też z Oslo czy Tel Awiwem. Właściwa strategia w obszarze employer brandingu i zarządzania pracownikami jest kluczowa dla rozwoju firmy i zdobycia pozycji rynkowej. Z naszego badania wynika, że najbardziej pożądanymi przez start-upy kompetencjami są: umiejętności interpersonalne i społeczne, nieszablonowe myślenie, kreatywność i kompleksowe podejście do rozwiązywania problemów" – wyjaśnia, cytowany w komunikacie, Piotr Wyszogrodzki z PwC.

Głównym źródłem finansowania start-upów są własne środki założycieli firm (66 proc. przypadków), niecałe 9 proc. pozyskało finansowanie od zewnętrznego inwestora, tzw. anioła biznesu, a 7 proc. z venture capital innej firmy, 6 proc. stanowią zaś fundusze private equity.

W badaniu przeprowadzonym przez PwC oraz Science-to-Business Marketing Research Centre na Münster University of Applied Sciences uczestniczyło 540 start-upów z 18 kluczowych miast w Europie plus Izrael. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama