Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szkoła w UK chce kupić pralkę, żeby pomóc ubogim rodzicom

Szkoła w UK chce kupić pralkę, żeby pomóc ubogim rodzicom
Wzrasta liczba uczniów, która przychodzi na zajęcia w brudnej odzieży. (Fot. Getty Images)
Jedna z brytyjskich podstawówek rozważa zakup pralki, z której korzystaliby rodzice niektórych uczniów. Powód? Coraz więcej dzieci z biednych rodzin przychodzi na lekcje w brudnych ubraniach.
Reklama
Reklama

Nicola Finney, dyrektor szkoły podstawowej św. Pawła w Longton (Staffordshire), twierdzi, że wzrosła liczba uczniów przychodzących na zajęcia w brudnej odzieży - a wszystko przez to, że ich rodziców nie stać na kupno pralki. 

Finney przyznaje w rozmowie z serwisem "Metro", że zdarzało jej się w przeszości wykładać pieniądze z własnej kieszeni na zakup podstawowych produktów higienicznych dla dzieci. Jak wynika z badania organizacji charytatywnej In Kind Direct, nie może sobie na nie pozwolić ponad 40 proc. rodziców.

"Aktualnie robimy rezerwy w naszym bardzo napiętym budżecie szkolnym, aby kupić środki higieny osobistej i artykuły do prania, a także zapasowe mundury, buty i dezodoranty, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że rośnie liczba biednych rodzin" - zauważa dyrektorka.

"W przeszłości było zaledwie kilkoro dzieci w szkole, które przychodziły w brudnych ubraniach. Teraz są dwie lub trzy osoby w każdej klasie" - zaznacza. 

Wielu rodziców stara się związać koniec z końcem. (Fot. Thinkstock)

"Przez lata wydałam setki funtów z własnych pieniędzy, bo nie mogłam znieść widoku zaniedbanych uczniów. Kiedyś kupiłam nawet pralkę rodzinie, której właśnie urodziło się dziecko i nie miała gdzie prać swoich ubrań" - dodaje Finney.

Badanie In Kind Direct ujawniło, że w ciągu ostatnich 5 lat aż 80 proc. nauczycieli zauważyło, że wzrosła liczba zaniedbanych i brudnych uczniów.

Okazuje się, że przyczyną jest trudna sytuacja finansowa wielu rodziców. 18 proc. przyznało, że ich dziecko nosi tę samą bieliznę co najmniej dwa dni z rzędu, a 43 proc. musiało zrezygnować z zakupu podstawowych środków czystości, ponieważ nie mogła sobie na nie pozwolić.

Aż 26 proc. rodziców wyznało też, że ich dzieci musiały nosić tę samą koszulę lub bluzkę przez co najmniej tydzień i 3 proc. - przez dwa tygodnie lub dłużej.

"Inni uczniowie mogą nie chcieć z nimi siedzieć, a ich komentarze mogą być bardzo bolesne. Może to również mieć ogromny wpływ na zdrowie psychiczne tych dzieci" - podkreśla Nicola Finney.

"Wyniki naszych ostatnich badań są szokującym odzwierciedleniem rosnącej skali ubóstwa w zakresie higieny rodzinnej w Wielkiej Brytanii. Poza tym obserwujemy gwałtowny wzrost liczby osób, które coraz częściej polegają na wsparciu organizacji charytatywnych" - zaznacza dyrektor In Kind Direct, Robin Boles. 

"Higiena ma ogromny wpływ na dobre samopoczucie dzieci w szkole. Żadne wykształcenie i szanse na przyszłe życie dziecka nie powinny być zagrożone z powodu piętna, z jakim się stykają tylko przez to, że ich rodziny są ubogie" - podsumowuje Boles.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.04.2024
    GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama