Szkocka niepodległość "zaszkodzi" bezpieczeństwu Wielkiej Brytanii
2
Ogłoszenie niepodległości przez Szkocję poważnie osłabi zdolności obronne marynarki wojennej Wielkiej Brytanii - ostrzegł dzisiaj na łamach dziennika 'Daily Telegraph' pierwszy lord morski, admirał George Zambellas.
Reklama
Reklama
Ewentualne ogłoszenie niepodległości przez Szkocję "znacząco wpłynie na bezpieczeństwo morskie Wielkiej Brytanii" - podkreślił Zambellas, faktyczny dowódca Royal Navy i szef jej sztabu.
"Mimo to Wielka Brytania zaadaptuje się i poradzi sobie z tym problemem, natomiast Szkocja poważnie odczuje skutki swojej decyzji - nie będzie mieć dostępu do systemu obrony zapewnianego przez jedną z najlepszych marynarek wojennych na świecie. Efektywność Royal Navy po oderwaniu się Szkocji osłabi bezpieczeństwo obu narodów" - napisał.
Na terenie Szkocji rozmieszczone są cztery atomowe okręty podwodne uzbrojone w pociski balistyczne Trident. Stacjonuje tam także 16 okrętów marynarki wojennej oraz dwa oddziały sił specjalnych liczących ponad 5 tys. ludzi.
Szkockie referendum jest zaplanowane na 18 września br. Jeśli większość uczestników opowie się za niepodległością, 18 miesięcy później Szkocja stanie się samodzielnym państwem. Dotychczas w żadnym z wielu sondaży zwolennicy wyjścia ze Zjednoczonego Królestwa nie mieli jednak większości.
"Mimo to Wielka Brytania zaadaptuje się i poradzi sobie z tym problemem, natomiast Szkocja poważnie odczuje skutki swojej decyzji - nie będzie mieć dostępu do systemu obrony zapewnianego przez jedną z najlepszych marynarek wojennych na świecie. Efektywność Royal Navy po oderwaniu się Szkocji osłabi bezpieczeństwo obu narodów" - napisał.
Na terenie Szkocji rozmieszczone są cztery atomowe okręty podwodne uzbrojone w pociski balistyczne Trident. Stacjonuje tam także 16 okrętów marynarki wojennej oraz dwa oddziały sił specjalnych liczących ponad 5 tys. ludzi.
Szkockie referendum jest zaplanowane na 18 września br. Jeśli większość uczestników opowie się za niepodległością, 18 miesięcy później Szkocja stanie się samodzielnym państwem. Dotychczas w żadnym z wielu sondaży zwolennicy wyjścia ze Zjednoczonego Królestwa nie mieli jednak większości.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama