Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szkocja wprowadza pięciostopniową skalę restrykcji

Szkocja wprowadza pięciostopniową skalę restrykcji
Już restrykcje na poziomie trzecim oznaczają zamknięcie sektora gastronomicznego w całej Szkocji. (Fot. Getty Images)
Od 2 listopada w Szkocji będzie obowiązywała pięciostopniowa skala restrykcji koronawirusowych - zapowiedziała dzisiaj szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon. Wprowadzane one będą w poszczególnych regionach, a nie w całym kraju jednocześnie.
Reklama
Reklama

Jak wyjaśniła Sturgeon, poziom zero to sytuacja "tak blisko normalności, na ile możemy sobie pozwolić w sytuacji braku skutecznego lekarstwa na Covid-19 lub szczepionki przeciw Covid-19" i będzie przypominał stan z sierpnia, gdy wirus był "bardzo stłumiony, ale nadal stanowił zagrożenie". Na tym poziomie w pomieszczeniach zamkniętych spotykać będzie się mogło do ośmiu osób z trzech gospodarstw domowych, a większość firm może prowadzić działalność przy zachowaniu środków bezpieczeństwa.

Na poziomie pierwszym spotkania w pomieszczeniach zamkniętych zostaną ograniczone do sześciu osób z dwóch gospodarstw domowych, czyli będzie powrotem do sytuacji z połowy września, gdy liczba zakażeń zaczęła rosnąć, ale nadal była jeszcze stosunkowo niska.

Poziom drugi będzie wprowadzony w przypadku, gdy transmisja wirusa jest większa i wzrasta. Oznacza on ograniczenia w działalności gastronomiczno-hotelarskiej i zakaz wizyt domowych, czyli taką sytuację, jaka obecnie ma miejsce poza środkową Szkocją.

Restrykcje na poziomie trzecim będą odzwierciedlały te, które teraz obowiązują w środkowej Szkocji, gdzie większość sektora gastronomicznego jest zamknięta, ale w odróżnieniu od nich restauracje będą mogły być częściowo otwarte.

Poziom czwarty nie zostanie wprowadzony, jeśli nie będzie to absolutnie konieczne - zapewniła Sturgeon. Przewidziany on jest w sytuacji, gdyby liczba przypadków była na tyle duża, że groziłoby to niewydolnością służby zdrowia. Oznaczać on będzie zamknięcie sklepów, które nie sprzedają niezbędnych artykułów.

Jednak nawet na tym najwyższym poziomie sześć osób z dwóch gospodarstw domowych mogłoby się spotykać na otwartej przestrzeni, nie byłoby ograniczeń w indywidualnych ćwiczeniach fizycznych na zewnątrz, a szkoły, zakłady przemysłowe i budowy mogłyby pozostać otwarte.

Szefowa szkockiego rządu wyjaśniła, że plan nie przewiduje powrotu do tak ostrych ograniczeń, jakie były podczas wprowadzonego w marcu lockdownu. "Nikt z nas nie chce nakładać ograniczeń na przedsiębiorstwa lub osoby prywatne, które nie są absolutnie konieczne" - podkreśliła.

"Możliwe, że w pewnym momencie cały kraj mógłby znaleźć się na tym samym poziomie. Ale to nie oznacza, że musimy stosować jedno, uniwersalne podejście, jeśli nie jest to uzasadnione. Część kraju z niskim wskaźnikiem infekcji nie będzie musiała żyć z takimi samymi ograniczeniami jak część kraju z wysokim wskaźnikiem infekcji" - dodała Sturgeon.

Decyzja o tym, który poziom ograniczeń zostanie wprowadzony w poszczególnych częściach kraju, zostanie przedstawiona w przyszłym tygodniu, po formalnym zatwierdzeniu nowego systemu przez szkocki parlament. Poziom restrykcji będzie podlegał cotygodniowemu przeglądowi.

Sturgeon poinformowała, że w ciągu ostatniej doby w Szkocji wykryto 1 401 przypadków koronawirusa i zarejestrowano 18 zgonów z powodu Covod-19. Dotychczasowy bilans epidemii w Szkocji to 54 016 zakażeń i 2 688 zgonów.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama