Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Szkoci muszą się przygotować na Boże Narodzenie online"

"Szkoci muszą się przygotować na Boże Narodzenie online"
"W tym roku kilka rodzin nie zasiądzie przy świątecznym stole". (Fot. Getty Images)
'W tym roku nie ma mowy, żeby Boże Narodzenie było normalne. Ludzie muszą przygotować się na świętowanie z dala od rodziny, przez internet' - uważa prof. Jason Leitch, dyrektor kliniczny rządu Szkocji. 
Reklama
Reklama

Podczas rozmowy w programie Good Morning Scotland w BBC Radio prof. Leitch ocenił, że jest  "za wcześnie, aby powiedzieć", co wydarzy się w Boże Narodzenie, ale wyraził ostrożność co do perspektywy znacznego złagodzenia restrykcji w zimie.

Dodał, że aktualne ograniczenia - wraz z obowiązującym zakazem spotykania się w domach - "spowalniają" wzrost liczby przypadków Covid-19. "Mam nadzieję, że dzięki tym obostrzeniom będziemy mieć bardziej rodzinne święta. Ale Boże Narodzenie nie będzie normalne; nie ma co do tego żadnych wątpliwości" - podkreślił.

"Zapomnijmy o spotkaniu przy świątecznym stole z kilkoma rodzinami. Przygotujmy się na Boże Narodzenie online" - dodał krajowy dyrektor kliniczny rządu szkockiego.

Tymczasem pierwsza minister Szkocji, Nicola Sturgeon, przyznała, że rząd podejmuje "naprawdę trudne" decyzje i nie zamierza "mówić ludziom tego, co chcą usłyszeć tylko po to, żeby wszystko było łatwiejsze tu i teraz".

"Im więcej ludzi trzyma się zasad, tym większa jest szansa na bardziej normalny okres świąteczny. Jednak rząd musi być uczciwy i bezpośredni wobec ludzi. Boże Narodzenie w tym roku w żadnym kraju nie będzie normalne" - zaznaczyła Sturgeon.

"Prawdopodobnie nie będziemy w stanie obchodzić świąt bez ograniczeń co do liczby osób w naszych domach. Ale jeśli wszyscy będziemy teraz przestrzegać wprowadzonych restrykcji, to zwiększymy szanse ma uzyskanie jak największej normalności w okresie świątecznym" - dodała pierwsza minister Szkocji.

Jednak - jak zaznaczyła -  ​​żadne ograniczenia nie powstrzymają św. Mikołaja przed dostarczeniem dzieciom prezentów pod choinkę. "To kluczowy pracownik" - podkreśliła.

W związku z dalszym wzrostem liczby infekcji Covid-19, surowe restrykcje w branży gastronomicznej skupione w szczególności na środkowym pasie Szkocji, zostały przedłużone o kolejny tydzień.

Te krótkoterminowe środki od 2 listopada mają zostać zastąpione nowym, pięciostopniowym systemem poziomów alarmowych, chociaż premier Nicola Sturgeon ostrzegła, że ​​w razie potrzeby nie wyklucza nałożenia "jeszcze większych ograniczeń".

Czytaj więcej:

W Szkocji zakaz odwiedzin w domach rozciągnięty na cały kraj

Szkocki rząd: Nie planujemy nowej blokady, nawet na krótki czas

Szkocja zamyka wszystkie puby w środkowej części kraju

Premier Szkocji: Nie będzie szybkiego powrotu do normalności

Brytyjskie miasta odwołują bożonarodzeniowe jarmarki

Szkocja wprowadza pięciostopniową skalę restrykcji

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama