Szefowa brytyjskiego MSW zapowiada przyspieszenie deportacji nielegalnych imigrantów

Szefowa MSW Yvette Cooper oświadczyła, że chce stworzyć "lepiej kontrolowany" system, który pozwoli wyeliminować "chaos, który zbyt długo panował w tym systemie".
Poinformowała, że chce, aby liczba deportowanych w drugiej połowie tego roku była wyższa niż w jakimkolwiek półroczu od 2018 roku, co oznacza konieczność wydalenia z kraju – wliczając w to już tych deportowanych od czasu objęcia władzy przez Partię Pracy 4 lipca – ok. 14,5 tys. osób.
MSW przekazało, że w ciągu ostatniego półtora miesiąca miało miejsce już dziewięć lotów deportacyjnych, w tym jeden, którym do Brazylii odesłano ponad 200 osób, i jest to największa liczba jednorazowo odesłanych.
Home Office ministers have promised a "large surge" in returns flights for failed asylum seekers and others with no right to be in the UK.https://t.co/5kd81jychI
— Lotus Eaters News (@lotuseatersnews) August 21, 2024
Cooper ogłosiła również ponowne otwarcie dwóch ośrodków detencyjnych dla osób, które mają zostać deportowane – Haslar koło Portsmouth i Campsfield House koło Oxfordu.
Oba zostały zamknięte kilka lat temu z powodu poważnych zastrzeżeń co do warunków w nich panujących, a gdy rządząca do niedawna Partia Konserwatywna planowała je ponownie otworzyć, posłowie laburzystów protestowali przeciwko temu. Początkowo zostanie w nim umieszczonych 290 osób, docelowo - tysiąc osób.
Ponadto szefowa MSW poinformowała o natychmiastowym oddelegowaniu do Krajowej Agencji ds. Przestępczości (NCA) 100 dodatkowych wyspecjalizowanych funkcjonariuszy wywiadowczych i śledczych w celu walki z gangami przemytniczymi zajmującymi się przerzutem ludzi przez kanał La Manche oraz zapowiedziała znaczące zwiększenie kar za zatrudnianie osób niemających prawa pobytu w UK.
NCA prowadzi obecnie około 70 aktywnych dochodzeń w sprawie grup zajmujących się przemytem i handlem ludźmi, a nowi pracownicy będą koncentrować się na dostawach pontonów i sprzętu.
New specialist intelligence @NCA_UK officers are being recruited to disrupt criminal smuggling gangs, prevent dangerous boat crossings and save lives. pic.twitter.com/ZWZgghAQ6f
— Home Office (@ukhomeoffice) August 21, 2024
Dr Peter Walsh, wyższy rangą specjalista w Migration Observatory, wyjaśnił w programie Today w BBC Radio 4, że w tym roku liczba deportacji musiałaby być o 3 000 wyższa niż w ubiegłym roku, aby osiągnąć poziom 9 000 przymusowych deportacji z 2018 roku.
Przyznał on, że "wygląda to na osiągalny cel, ale jest to dość niska poprzeczka", ponieważ w 2018 r. odnotowano najniższą liczbę przymusowych wydaleń od 20 lat, poza okresem pandemii. Dodał, że w 2018 r. było więcej dobrowolnych niż przymusowych deportacji i zasugerował, że przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być wyzwania prawne, cięcia budżetowe i brak umów dotyczących wydaleń.
Do tej pory w tym roku ponad 19 000 osób przeprawiło się przez kanał La Manche na małych łodziach, co stanowi wzrost o 10% w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale zarazem spadek w stosunku do szczytowego poziomu ponad 21 000 w tym samym okresie w 2022 roku.

Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami Partia Pracy po objęciu władzy zrezygnowała z forsowanego przez poprzedni rząd programu deportacji nielegalnych imigrantów do Rwandy – który w zamyśle konserwatystów miał zniechęcać do nielegalnych przepraw, natomiast według laburzystów był nieproporcjonalnie kosztowny w stosunku do wątpliwych efektów.
Stara się jednak pokazać, że potrafi skuteczniej niż konserwatyści zwalczać problem nielegalnej imigracji – nawet jeśli to ma oznaczać powrót do środków, które będąc w opozycji, sami krytykowali.
Jak przekonują laburzyści, ich podejście zaczyna działać – według statystyk ministerstwa spraw wewnętrznych od objęcia przez nich władzy 5 lipca do Wielkiej Brytanii nielegalnie przedostało się przez kanał La Manche 5 720 osób, co jest liczbą o 14 proc. mniejszą niż w analogicznym okresie zeszłego roku i o 47 proc. mniejszą niż w tym samym okresie rekordowego roku 2022.
Czytaj więcej:
Nowy brytyjski rząd rezygnuje z deportacji imigrantów do Rwandy
Pozew przeciw brytyjskiemu MSW. "Migranci byli nielegalnie przetrzymywani i poniżani"
UK: Najwyższa dobowa liczba nielegalnych imigrantów za rządów Partii Pracy
UK: "Burdy antyimigranckie będą się powtarzać do czasu gruntownej reformy kraju"