Szef sieci Next: "To zdecydowanie nie jest Brexit, jakiego chciałem"
Lord Wolfson, który był czołowym zwolennikiem Brexitu, przyznał, że obecna polityka imigracyjna Wielkiej Brytanii paraliżuje wzrost gospodarczy.
Według niego rząd powinien zdecydować, czy Wielka Brytania jest otwartym krajem wolnego handlu, czy też po Brexicie chce być "brytyjską fortecą", zamykając się na zagranicznych pracowników przy znacznych obciążeniach ekonomicznych dla gospodarki.
"Myślę, że w odniesieniu do imigracji, to zdecydowanie nie jest Brexit, jakiego chciałem, lub tak naprawdę, wiele osób, które głosowały na Brexit chciało" - stwierdził. Dodał, że większość ludzi w Wielkiej Brytanii ma "bardzo dużo bardziej pragmatyczny pogląd" na imigrację.
Zasugerował jednocześnie wprowadzenie rynkowych rozwiązań, aby rozwiązać problem obecnych niedoborów siły roboczej, które dotknęły takie branże jak opieka zdrowotna, hotelarstwo i logistyka.
Uważa on, że firmy, które potrzebują zagranicznych pracowników, powinny móc płacić rządowi podatek w wysokości 10% od wynagrodzeń zagranicznych pracowników, aby zapewnić, że tylko firmy, które naprawdę nie mogą znaleźć brytyjskich pracowników, będą rekrutować za granicą.
Według danych Krajowego Biura Statystycznego (ONS), szacuje się, że migracja netto do Wielkiej Brytanii wynosiła około 239 000 w ciągu roku do czerwca 2021, co oznacza niewielki spadek w stosunku do poprzedniego roku, kiedy to liczba ta wynosiła 260 000. Liczba ta wynikała z napływu imigrantów z krajów spoza Unii Europejskiej.
Kiedy Wielka Brytania była członkiem UE, podlegała zasadzie swobodnego przepływu, która pozwalała wszystkim obywatelom UE na życie i pracę w dowolnym kraju UE. Jednak 31 grudnia 2020 r. ta wolność skończyła się dla obywateli UE przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii i dla obywateli Wielkiej Brytanii wyjeżdżających do UE.
Brexit-backing Next boss says UK needs more overseas workershttps://t.co/mIhmTDDUxn
— BBC Politics (@BBCPolitics) November 10, 2022
W zeszłym miesiącu badanie przeprowadzone przez biznesową grupę lobbystyczną CBI wykazało, że prawie trzy czwarte brytyjskich firm ucierpiało z powodu niedoborów siły roboczej w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Prawie połowa ankietowanych firm chciałaby, aby rząd przyznawał tymczasowe wizy na stanowiska, które są dotknięte "oczywistym niedoborem" - stwierdziła CBI.
Tego lata branża lotnicza poprosiła rząd o wprowadzenie specjalnych wiz imigracyjnych dla pracowników zagranicznych, jednak wniosek ten został odrzucony. Niedobory kadrowe są główną przyczyną odwoływania lotów i opóźnień na lotniskach.
Rząd wprowadził program wizowy dla pracowników wykwalifikowanych w niektórych zawodach, w których występują niedobory. Wprowadził ponadto program dla pracowników sezonowych, który obejmuje takie zawody jak pracownicy zajmujący się zbiorem owoców, oraz system wizowy Health and Care Visa dla personelu medycznego.
Three-quarters of UK companies hit by labour market shortages in last 12 months according to a new report in partnership with @CBItweets. ð ð ð Read more from our report here: https://t.co/KHJvkKSqMa pic.twitter.com/alvWH8wVPe
— Pertemps (@PertempsJobs) October 11, 2022
Lord Wolfson przyznał, że 2023 będzie bardzo trudny dla klientów i przedsiębiorstw, ale podkreślił, że wiele firm nie powinno oczekiwać wsparcia rządowego, które należy skierować do najbardziej potrzebujących.
Szef Next jest powszechnie uważany za jednego z najbardziej błyskotliwych przedsiębiorców w brytyjskim biznesie i chociaż przyznał, że przyszły rok będzie trudny, istnieją powody do optymizmu.
Po pierwsze, w przeciwieństwie do recesji z początku lat 80. i 90. ubiegłego wieku, kiedy to całe branże i regiony odnotowały spadek zatrudnienia, bardzo niewielu pracowników nie będzie w stanie znaleźć pracy. Po drugie, stwierdził, że są już sygnały - na podstawie cen oferowanych za surowce na koniec przyszłego roku - że w 2024 roku może nastąpić silne odbicie z recesji.
Czytaj więcej:
Liczba obywateli UE przybywających do UK spadła po Brexicie o 90 proc.
UK w obliczu "drenażu mózgów". Naukowcy opuszczają UK w obawie przed utratą funduszy unijnych
Handel UK z UE spadł niemal o jedną piątą na skutek Brexitu
Polityczny pat w Irlandii Północnej nie został przełamany, będą nowe wybory
Wielka Brytania chce odzyskać dostęp do unijnych programów badawczych