Szef Home Office: Konieczna ścisła współpraca z USA ws. sieci 5G
"Niektórzy z naszych najbliższych partnerów wywiadowczych, jak USA i Australia, podjęli już decyzję w sprawie dostępu do swoich sieci. To z tymi krajami powinniśmy nadal ściśle współpracować. Podzielam niektóre z ich obaw i na pewno biorę je pod uwagę podczas gdy rząd rozważa ostateczną decyzję w sprawie 5G" - oświadczył szef brytyjskiego resortu spraw wewnętrznych.
Javid nawiązał do decyzji Stanów Zjednoczonych i Australii o całkowitym zablokowaniu udziału Huawei we wdrażaniu sieci 5G na swoich terytoriach. Kraje te, wraz z Wielką Brytanią, Kanadą i Nową Zelandią, wchodzą w skład porozumienia wywiadowczego Pięciorga Oczu (Five Eyes).
USA od miesięcy naciskają na sojuszników, by również pozbawili chiński koncern dostępu do swojej infrastruktury telekomunikacyjnej z obawy przed możliwym działaniami szpiegowskimi na rzecz Pekinu. Huawei konsekwentnie zaprzecza tym oskarżeniom.
Rząd Wielkiej Brytanii nie ogłosił jeszcze oficjalnej decyzji w tej kwestii. Mimo to pod koniec kwietnia konserwatywny dziennik "Daily Telegraph" donosił, że choć chińska firma nie zostanie zaangażowana do budowy kluczowych elementów infrastruktury 5G, będzie mogła uczestniczyć w tworzeniu mniej istotnych elementów systemu telekomunikacyjnego. Przeciek z brytyjskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa (NSC) był skandalem w rządzie Theresy May i doprowadził do zdymisjonowania ministra obrony Gavina Williamsona.
W czwartek były szef brytyjskiej agencji wywiadowczej MI6 Richard Dearlove określił chiński koncern Huawei jako "ryzyko tak duże, że rząd nie może dopuścić do nawet minimalnego udziału tej firmy w budowie sieci łączności 5G".