Szef Heinz: W UK należy spodziewać się wyższych cen żywności
Miguel Patricio zapowiedział, że zarządzana przez niego firma "w razie potrzeby będzie podnosić ceny najpopularniejszych produktów, w tym ketchupu i fasolki w puszkach" - czytamy w serwisie Mirror.co.uk.
Jak stwierdził w wywiadzie dla BBC, konsumenci będą musieli przyzwyczaić się do konieczności płacenia wyższych kwot za żywność ze względu na rosnącą liczbę ludności na świecie i brak ziemi do uprawy produktów. Jednocześnie zaznaczył, że przedsiębiorstwa również będą musiały brać na siebie wzrost kosztów.
"Myślę, że to przede wszystkim w naszej gestii oraz w gestii producentów i innych firm leży próba zminimalizowania tych podwyżek cen" - podkreślił Patricio.
Informacja o podwyżkach pojawia się wśród obaw o narastające problemy z łańcuchami dostaw przed świętami Bożego Narodzenia. Firma doradztwa biznesowego BDO LLP podała, że według jej badań wzrost gospodarczy zwalnia od pięciu miesięcy z rzędu z powodu utrzymujących się problemów.
Według Krajowego Biura Statystycznego (ONS), co 6. mieszkaniec Wielkiej Brytanii nie był w stanie kupić podstawowych artykułów spożywczych w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Z kolei badanie przeprowadzone przez magazyn "The Grocer" wykazało, że jedna trzecia ludzi już zaczęła zaopatrywać się w żywność i napoje na święta lub planuje to zrobić do końca października.
Czytaj więcej:
Sieć sklepów Next ostrzega przed wzrostem cen i brakami kadrowymi
Boris Johnson: To przedsiębiorcy mają zapobiec świątecznym niedoborom żywności
Żołnierze w UK zaczęli dziś pomagać w rozwożeniu paliwa
Brytyjski minister: "Zabawki i ubrania mogą nie dotrzeć do UK przed świętami"
Fala podwyżek w Europie. Rosną ceny gazu, prądu i benzyny
Co 6. mieszkaniec UK miał problem z kupnem podstawowych produktów
Tych produktów może zabraknąć na święta w UK