Szczęsny odgryzł się "Daily Mail"
4
W sobotnim finale Pucharu Anglii Arsenal Londyn na Wembley pokonał 3:2 Hull City. Dziennikarze skrytykowali Wojciecha Szczęsnego za 'zbyt ekspresyjne wyrażanie swojej radości z wygranej'.
Reklama
Reklama
W finałowej potyczce wystąpił polski golkiper, Łukasz Fabiański, natomiast drugi z Polaków - Wojciech Szczęsny - obejrzał to spotkanie z ławki rezerwowych. Nie przeszkodziło mu to jednak ekspresyjnie wyrażać swojej radości z wygranej.
Dziennikarz "Daily Mail" napisał artykuł, w którym wytknął polskiemu bramkarzowi, iż ten nie zagrał ani jednej minuty w Pucharze Anglii, ale ostentacyjnie chwalił się pucharem.
"Wojciech Szczęsny przytula na zdjęciu Puchar Anglii z medalem na szyi, mimo że nie grał ani minuty w tych rozgrywkach w obecnym sezonie. Pierwszy bramkarz Arsenalu grał drugie skrzypce w pucharze na rzecz rodaka Łukasza Fabiańskiego. W finale Szczęsny siedział na ławce" - można przeczytać w dzienniku.
Szczęsny odpowiedział redaktorowi na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. "Ogromnie cieszę się z faktu, że dziennikarz poświęcił swój czas, aby napisać artykuł o zawodniku Arsenalu, który świętuje swoje pierwsze zdobyte trofeum w profesjonalnej karierze. Panie Kent, pozdrawiam z bardzo szczęśliwej i pijanej części północnego Londynu. Wojciech Szczęsny, zwycięzca Pucharu Anglii 2013/2014" - napisał piłkarz.
Dziennikarz "Daily Mail" napisał artykuł, w którym wytknął polskiemu bramkarzowi, iż ten nie zagrał ani jednej minuty w Pucharze Anglii, ale ostentacyjnie chwalił się pucharem.
"Wojciech Szczęsny przytula na zdjęciu Puchar Anglii z medalem na szyi, mimo że nie grał ani minuty w tych rozgrywkach w obecnym sezonie. Pierwszy bramkarz Arsenalu grał drugie skrzypce w pucharze na rzecz rodaka Łukasza Fabiańskiego. W finale Szczęsny siedział na ławce" - można przeczytać w dzienniku.
Szczęsny odpowiedział redaktorowi na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. "Ogromnie cieszę się z faktu, że dziennikarz poświęcił swój czas, aby napisać artykuł o zawodniku Arsenalu, który świętuje swoje pierwsze zdobyte trofeum w profesjonalnej karierze. Panie Kent, pozdrawiam z bardzo szczęśliwej i pijanej części północnego Londynu. Wojciech Szczęsny, zwycięzca Pucharu Anglii 2013/2014" - napisał piłkarz.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama