Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Strajki na lotniskach w Niemczech. Kłopoty dla 220 tys. pasażerów

Strajki na lotniskach w Niemczech. Kłopoty dla 220 tys. pasażerów
To kolejny strajk ostrzegawczy związany z konfliktem płacowym w tej branży. (Fot. Getty Images)
Przedstawiciele personelu odpowiedzialnego za kontrole bezpieczeństwa na ośmiu niemieckich lotniskach, w tym na największym z nich we Frankfurcie nad Menem, rozpoczęli dzisiaj w nocy strajk ostrzegawczy w sporze płacowym z pracodawcami.
Reklama
Reklama

Według Niemieckiego Związku Portów Lotniczych (ADV), przez anulowane i opóźnione loty skutki akcji strajkowej odczuje do 220 tys. pasażerów.

O północy strajk rozpoczął się na lotniskach w Hamburgu, Hanowerze i Bremie i ma potrwać tam przez cały dzień. W godzinach 2:00-20:00 czasu lokalnego strajkować będzie personel we Frankfurcie nad Menem. Strajki zapowiedziano też w portach lotniczych w Dreźnie (godz. 3:00-21:00), Monachium (3:30-24:00), Lipsku/Halle (4:00-18:00) i w Erfurcie (6:00-22:00).

Fraport, operator lotniska we Frankfurcie nad Menem, odwołał dzisiaj 610 z 1 200 zaplanowanych na ten dzień połączeń, wiele innych jest opóźnionych. Według strony związkowej we Frankfurcie, pracę porzuciło ponad 1 000 z 5 tys. pracowników personelu odpowiedzialnego za kontrole pasażerów.

Skutki akcji strajkowej odczuje do 220 tys. pasażerów. (Fot. Getty Images)

Frankfurcki port lotniczy - największy w Niemczech i czwarty w Europie - odprawia normalnie ok. 135 tys. pasażerów. Agencja dpa pisze o znacznych utrudnieniach.

W Hamburgu odwołano blisko połowę z 357 lotów, w Hanowerze władze lotniska proszą pasażerów, by w razie możliwości rezygnowali z bagażu podręcznego i decydowali się na bagaż oddawany do luku, aby skrócić czas kontroli.

W drugim co do wielkości niemieckim lotnisku w Monachium strajk nie wpłynął na kontrole pasażerów przeprowadzane przez pracowników z sektora publicznego, którzy nie uczestniczą w proteście. Zapowiedziano jednak, że w stolicy Bawarii odwołana zostanie część lotów z i do lotnisk objętych akcją protestacyjną.

ADV potępił dzisiejsze strajki jako nieodpowiedzialne i nieproporcjonalne, a linie lotnicze Lufthansa, jedne z najbardziej dotkniętych protestami, zarzuciły ich organizatorowi, związkowi zawodowemu Verdi, że nie wykazał "żadnego zainteresowania pomysłem podniesienia konkurencyjności Niemiec w transporcie lotniczym".

To kolejny strajk ostrzegawczy związany z konfliktem płacowym w tej branży. 7 stycznia przez cztery godziny strajkowali pracownicy odpowiedzialni za kontrolę bezpieczeństwa na berlińskich lotniskach Tegel i Schoenefeld. Konieczne było odwołanie ok. 50 lotów. 10 stycznia z powodu całodniowego strajku pracowników kontroli bezpieczeństwa na lotniskach w Duesseldorfie, Kolonii-Bonn i Stuttgarcie odwołano w Niemczech ponad 640 lotów.

"Pracodawcy nie zareagowali na pierwsze strajki i nie przedstawili lepszej oferty" - oświadczył w poniedziałek przedstawiciel związkowców Ute Kittel.

Verdi, który w sporze reprezentuje 23 tys. przedstawicieli personelu bezpieczeństwa w całym kraju, domaga się wprowadzenia jednolitej stawki godzinowej i podniesienia jej do 20 euro dla tego rodzaju pracowników w całym kraju. Obecnie stawki różnią się w zależności od regionu i wynoszą od 14 do 19 euro za godzinę.

Następną rundę negocjacji zaplanowano na 23 stycznia. Verdi nie wyklucza strajków na kolejnych lotniskach.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama