Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Stoch i Żyła jeszcze nigdy tak udanie nie zaczęli sezonu

Stoch i Żyła jeszcze nigdy tak udanie nie zaczęli sezonu
Od lewej: Kamil Stoch, Ryoyu Kobayashi i Piotr Żyła. (Fot. Getty Images)
Czwarta, druga i trzecia - to lokaty Kamila Stocha w konkursach Pucharu Świata 2018/19. Tak dobrego początku sezonu skoczek narciarski z Zębu jeszcze nie miał. Bardzo dobrze prezentuje się też Piotr Żyła, który nie zajął miejsca gorszego niż szóste.
Reklama
Reklama

Stoch na początku sezonu zwykle nie dominował. Z 31 pucharowych zwycięstw w karierze tylko trzy odniósł przed świętami Bożego Narodzenia. Najszybciej udało mu się wygrać w sezonie 2016/17, kiedy triumfował w Lillehammer - piątych zawodach ówczesnego cyklu.

Trzykrotnemu mistrzowi olimpijskiemu nigdy wcześniej nie udało się trzech pierwszych zawodów ukończyć w najlepszej dziesiątce, choć dwukrotnie zdobył już Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej. Sezon 2013/14 zaczął od 37., 10. i 20. miejsca, a poprzedni od 2., 20. i 15. Do obecnej formy podchodzi jednak ze spokojem.

"Nie chcę deklarować, że za miesiąc będę nie wiadomo, jak mocny. Cały czas jednak pracuję nad sobą" - stwierdził w sobotę przed kamerą TVP po zajęciu drugiego miejsca w Kuusamo.

To było jego pierwsze podium w karierze wywalczone na skoczni Rukatunturi. W najbliższy weekend będzie miał okazję "odczarować" kolejny obiekt - w Niżnym Tagile. Obecnie jego najlepszy rezultat w Rosji to szóste miejsce.

Żyła jest skoczkiem znacznie mniej utytułowanym od Stocha, ale pokazywał już, że stać go na wielkie wyniki. Brązowy medalista MŚ Lahti 2017 i drugi zawodnik Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2016/17 nigdy jednak nie zakończył cyklu PŚ na wyższym niż 11. miejscu.

Teraz może być inaczej. W sobotę w Kuusamo zajmując trzecie miejsce po raz piąty w karierze stanął na pucharowym podium. Wcześniej w Wiśle był szósty, a wczoraj w Finlandii piąty.

Stabilną formę prezentuje Jakub Wolny. Mistrz świata juniorów z 2014 roku kolejno plasował się na 23., 11. i 13 pozycji. W kategoriach wypadku przy pracy należy natomiast postrzegać 35. miejsce Dawida Kubackiego w sobotę. Kolejnego dnia był bowiem 12., a w Wiśle ósmy.

Dzięki ich postawie Polska jest liderem w Pucharze Narodów. Biało-czerwoni, którzy wygrali konkurs drużynowy w Wiśle, nad drugimi Niemcami mają 24 punkty przewagi.

Słabiej spisują się jedynie Stefan Hula (38., 20. i 44.) oraz Maciej Kot (29., 53. i wyeliminowany w kwalifikacjach).

W klasyfikacji generalnej prowadzi podwójny zwycięzca z Kuusamo i trzeci w Wiśle Ryoyu Kobayashi. Japończyk ma 70 punktów przewagi nad Stochem i 115 nad Żyłą.

Klasyfikacja generalna PŚ (po 3 z 28 zawodów):

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia)       260 pkt
2. Kamil Stoch (Polska)            190
3. Piotr Żyła (Polska)             145
4. Stephan Leyhe (Niemcy)          135
5. Andreas Wellinger (Niemcy)      133
6. Karl Geiger (Niemcy)            106
7. Jewgienij Klimow (Rosja)        105
8. Timi Zajc (Słowenia)            105
9. Domen Prevc (Słowenia)          100
10. Robert Johansson (Norwegia)      83
...
12. Dawid Kubacki (Polska)           54
13. Jakub Wolny (Polska)             52
33. Stefan Hula (Polska)             11
42. Maciej Kot (Polska)               2

Czołówka Pucharu Narodów (po 4 z 35 zawodów):

1. Polska          854 pkt
2. Niemcy          830
3. Japonia         560
4. Austria         445
5. Słowenia        383
6. Rosja           255

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama