Spain will exhume and move former dictator's remains this week
Jak poinformował gabinet premiera Pedra Sancheza, prace przy otwarciu grobu Franco, znajdującego się wewnątrz bazyliki w Dolinie Poległych, rozpoczną się "w obecności najbliższych zmarłego". "Bliscy zmarłego będą obecni zarówno podczas procesu ekshumacji, jak też w czasie ponownego pochówku na cmentarzu Mingorrubio w El Pardo" - oświadczył rząd.
Rząd Sancheza, spodziewając się drogowych blokad zwolenników Franco pomiędzy Doliną Poległych a cmentarzem Mingorrubio, planuje przetransportować szczątki Franco śmigłowcem. Gabinet zadeklarował, że zarówno "ekshumacja, jak i transport odbędą się z należytym szacunkiem dla zmarłego dyktatora".
Jednocześnie rząd odmówił rodzinie Franco pochowania generała z honorami państwowymi. Przed złożeniem szczątków zmarłego w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Mingorrubio odbędzie się jedynie uroczystość religijna.
24 września br. hiszpański Sąd Najwyższy orzekł na korzyść rządu Sancheza, przyznając mu prawo do "szybkiego przeniesienia" prochów Franco z Doliny Poległych. Sędziowie odrzucili proponowaną przez rodzinę zmarłego możliwość pochówku w madryckiej katedrze Almudena, gdzie Franco mają swój grobowiec.
SN wskazał inny rodzinny grób Franco, cmentarz Mingorrubio w El Pardo, jako właściwe miejsce dla prochów generała. Na terenie tej nekropolii spoczywa już żona byłego premiera Hiszpanii.
Ekshumacja Franco jest jednym z głównych punktów programowych utworzonego w czerwcu 2018 roku mniejszościowego gabinetu socjalistów. Premier Sanchez uważa, że obecność w Dolinie Poległych szczątków zmarłego w 1975 roku dyktatora "uwłacza pamięci ofiar" wojny domowej.
Z kolei zwolennicy Franco twierdzą, że dążenie do jego ekshumacji jest aktem "rewanżyzmu" i elementem kampanii wyborczej socjalistów przed wyborami parlamentarnymi zaplanowanymi na 10 listopada.
Czytaj więcej:
Hiszpania: Ekshumacja generała Franco wstrzymana