Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Słynny Ajax na drodze Legii

Słynny Ajax na drodze Legii
Piłkarze Ajaxu są pewni pokonania Legii Warszawy (Fot. Getty Images)
Ajax Amsterdam, jedna z najbardziej znanych marek piłkarskich świata, w czwartek stanie na drodze Legii Warszawa w 1/16 finału Ligi Europejskiej. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w Holandii, a rewanż 26 lutego na stadionie mistrza Polski.
Reklama
Reklama

Choć legioniści na międzynarodowej arenie radzą sobie w tym sezonie dobrze, to w starciu z 33-krotnym mistrzem Holandii, słynącym z jednej najlepszych szkółek dla młodych zawodników, nie będą faworytem.

Ajax przygodę z europejskimi pucharami zaczął w Lidze Mistrzów. W grupie zajął trzecią pozycję, za Barceloną i Paris Saint Germain, niejako "spadając" do LE. W tabeli krajowej ligi zespół z Amsterdamu jest na drugim miejscu, ale do prowadzącego PSV Eindhoven traci aż 12 punktów.

Ostatnie dwa spotkania zespół prowadzony przez byłego świetnego obrońcy tego klubu i holenderskiej kadry Franka de Boera wygrał, ale początek rundy wiosennej nie był jego wykonaniu najlepszy. Formy z jesieni nie potrafi też odzyskać Arkadiusz Milik. Reprezentant Polski dwa-trzy miesiące temu był wiodącym zawodnikiem, a ostatnio przypada mu raczej rola rezerwowego. Na dziewiątego gola w Eredivisie czeka od 6 grudnia, a sztuka ta nie udała mu się w żadnym z ostatnich siedmiu występów.

Po losowaniu Milik jednak był bardzo usatysfakcjonowany. "Powrót do ojczyzny na mecz w europejskich pucharach to wielka sprawa dla każdego piłkarza. Postaramy się odwiedzić Warszawę dwa razy w tym sezonie" - napisał na jednym z portali społecznościowych, mając na myśli również finał obecnej edycji LE, który 25 maja rozegrany zostanie na Stadionie Narodowym.

Założony w 1900 roku Ajax od lat skupia się na "produkcji" młodych, utalentowanych graczy, którzy później zasilają szeregi jeszcze bardziej renomowanych i przede wszystkim bogatszych klubów. Oprócz całej plejady Holendrów, m.in. Marco van Bastena, Franka Rijkaarda, Dennisa Bergkampa czy Wesleya Sneijdera, wystarczy wspomnieć, że z Amsterdamu na szerokie wody wypłynęli m.in. Szwed Zlatan Ibrahimovic czy Urugwajczyk Luis Suarez.

Najlepszy okres zespół z Amsterdamu zanotował jednak w latach 70. poprzedniego stulecia. Obecnie należy do elitarnego grona czterech klubów, które posiadają w swojej kolekcji wszystkie europejskie trofea.

Jednym z najważniejszych sukcesów było wywalczenie, z legendarnym Johannem Cruyffem w składzie, w 1972 roku tzw. potrójnej korony, czyli mistrzostwa i Pucharu Holandii oraz Pucharu Europy (obecnie Liga Mistrzów). Puchar Europy zdobył czterokrotnie - 1971, 1972, 1973, 1995. W Lidze Europejskiej (dawnym Pucharze UEFA) triumfował tylko raz, 23 lata temu.

"Chcielibyśmy znaleźć się kiedyś w miejscu, w jakim obecnie jest Ajax. Co roku wygrywa krajowe rozgrywki i regularnie występuje w Lidze Mistrzów. Dzięki temu szkoli wielu znakomitych zawodników i sprzedaje ich do najlepszych drużyn na świecie. Możemy się wiele nauczyć od tego klubu, który ma duże doświadczenie i bogatą historię. Akademia w Amsterdamie należy do najlepszych w Europie i na świecie. Nawet Barcelona bierze przykład z tego klubu, a to znaczy bardzo dużo" - ocenił rywala szkoleniowiec Legii Henning Berg.

Norweg przyznał, że zespół z Holandii jest zdecydowanie lepszy niż Trabzonspor i Celtic, z którymi jego ekipa rywalizowała jesienią w LM i LE.

Legia zagra w czwartek na Amsterdam ArenA, która może pomieścić 51 133 widzów i gościła już finały różnych pucharowych rozgrywek. Na trybunach zabraknie fanów mistrza Polski, a rewanż przy Łazienkowskiej odbędzie się w ogóle bez udziału publiczności. To efekt kary nałożonej przez UEFA na Legię za niewłaściwe zachowanie jej sympatyków w trakcie meczu wyjazdowego z KSC Lokeren w fazie grupowej LE.

Polscy piłkarze pojawią się w czwartek także na innych boiskach. AC Torino, którego kapitanem jest Kamil Glik, spotka się z Athletic Bilbao, Sevilla - z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie - zagra z Borussią Moenchengladbach, Dynamo Kijów Łukasza Teodorczyka zmierzy się z En Avant Guingamp, natomiast Roma, której rezerwowym bramkarzem jest Łukasz Skorupski, będzie rywalizować z Feyennordem Rotterdam.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama