Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sky News: George Floyd próbował odmienić swoje życie po pobycie w więzieniu

Sky News: George Floyd próbował odmienić swoje życie po pobycie w więzieniu
"Nie mogę oddychać" - mówił George Floyd na chwilę przed śmiercią. (Fot. Getty Images)
George Floyd, którego śmierć spowodowała trwającą od kilku dni falę protestów w USA, był według relacji znajomych 'łagodnym olbrzymem', próbującym odmienić swoje życie po pobycie w więzieniu - podaje dzisiaj stacja Sky News.
Reklama
Reklama

46-letni Afroamerykanin zmarł 25 maja w Minneapolis, gdy w czasie aresztowania za domniemaną próbę zapłacenia fałszywym 20-dolarowym banknotem został przygnieciony do ziemi przez interweniującego policjanta, który przez ponad osiem minut przyciskał kolanem jego kark. Na nagraniu wideo z aresztowania słychać, jak Floyd, który był nieuzbrojony, mówił, że nie może oddychać.

Według jego długoletniego przyjaciela Christophera Harrisa, Floyd urodził się w Karolinie Północnej, potem mieszkał w Houston w Teksasie, ale kilka lat temu przeprowadził się do Minneapolis. Bliscy nazywali go "Big Floyd".

Miał sześcioletnią córkę, która mieszka w Houston z matką, Roxie Washington. Kobieta przekazała gazecie "The Houston Chronicle", że Floyd, gdy razem wychowywali córkę, Giannę, był dobrym ojcem.

Floyd był w związku z Courteney Ross, która przyznała, że po jego śmierci ma złamane serce. "Gdyby Floyd obudził się dziś rano i zobaczył płonące Minneapolis, to by go zniszczyło. Kochał to miasto. Przybył tu z Houston i został ze względu na ludzi i możliwości" - wyznała z rozmowie z dziennikiem "Star Tribune".

W szkole Floyd osiągał sukcesy w futbolu amerykańskim i koszykówce. Według Roxie Washington, nie skończył jednak szkoły i zaczął tworzyć muzykę z grupą hip-hopową o nazwie Screwed Up Click.

Po tym, jak nie mógł znaleźć pracy w Houston, opuścił miasto i wyjechał do Minneapolis. Tam pracował w dwóch miejscach: jako kierowca ciężarówki oraz jako ochroniarz w latynoamerykańskiej restauracji Conga Latin Bistro.

Jak relacjonuje "Star Tribune", jeden z klientów Conga, Jessi Zendejas, napisała w poście na Facebooku, że Floyd "kochał uściski ze stałymi klientami". "Byłby zły, gdybyś nie zatrzymał się, aby się przywitać, bo szczerze kochał widzieć wszystkich i patrzeć, jak wszyscy się dobrze bawią" - podkreśliła.

W jednym z postów na stronie GoFundMe siostra Floyda, Bridgett, napisała, że "oddałby potrzebującemu własną koszulę". Jego przyjaciel, Oscar Smallwood, napisał z kolei na Facebooku: "Ten łagodny olbrzym ma teraz skrzydła, nie miałem okazji powiedzieć, że cię uwielbiam".

Śmierć 46-latka spowodowała falę protestów w USA. (Fot. Getty Images)

Jak przypomina Sky News, zgodnie z dokumentami sądowymi, Floyd został w 2007 roku oskarżony o napad z bronią w ręku po wtargnięciu do domu. Po ugodzie w 2009 roku skazano go na 5 lat więzienia. W jednym z ostatnich nagrań wideo na portalach społecznościowych wypowiedział się przeciwko przemocy z użyciem broni, podkreślając: "Nasze młode pokolenie jest wyraźnie zagubione".

Derek Chauvin, policjant, który przygniatając Floyda do ziemi, spowodował jego śmierć, został oskarżony o zabójstwo trzeciego stopnia i nieumyślne spowodowanie śmierci, a trzech innych funkcjonariuszy zamieszanych w ten incydent zostało zwolnionych.

Maya Santamaria, była właścicielka baru El Nuevo Rodeo w Minneapolis, przekazała stacji KSTP-TV, że zarówno Floyd, jak i Chauvin byli zatrudnieni w tym samym czasie jako ochroniarze w tym miejscu. Dodała, że nie wie, czy się znali, ale zdarzało się, że pracowali tej samej nocy. Twierdziła też, że Chauvin często przesadzał w swoich reakcjach i szybko używał gazu pieprzowego wobec ludzi. Dodała, że miał słabe nerwy i "wydawało się, że się boi".

Czytaj więcej:

USA: Zamieszki po śmierci Afroamerykanina. Tłum podpalił komisariat

USA: Aresztowano policjanta oskarżonego o zabicie George'a Floyda

W Los Angeles, Atlancie i Filadelfii wprowadzono godzinę policyjną

Zamieszki przed Białym Domem. Pomnik Kościuszki zdewastowany

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama