"Skrzynki do gryzienia" dla dzieci w brytyjskich żłobkach

Pudełka, które zawierają gumowe zabawki i gryzaki, były z powodzeniem używane przez żłobki Tops Day, gdy zawiodły bardziej tradycyjne metody wychowawcze, takie jak pogrożenie palcem.

Amy Alderson, dyrektor ds. operacyjnych sieci, przyznała w rozmowie z agencją prasową PA, że pomysł pojawił się kilka lat temu, kiedy przedszkole próbowało znaleźć rozwiązanie, aby pomóc dziecku, które konsekwentnie gryzło innych.

"We współpracy z rodzicami zasugerowałem, aby stworzyć pudełko, do którego włożymy różne gumowe zabawki i gryzaki. Wszystko po to, żeby dziecko mogło zaspokoić pragnienie gryzienia, ale na odpowiednich przedmiotach. Co ciekawe, ta metoda ma naprawdę wysoki wskaźnik sukcesu" - zapewnia Alderson. 

Rozwiązanie sprawdza się w żłobkach Tops Day od kilku lat. "Jeśli widzimy, że dzieci są trochę zaniepokojone lub podekscytowane, możemy po prostu zaoferować im skrzynkę do gryzienia" - tłumaczy dyrektor ds. operacyjnych sieci.

Alderson podkreśla, że ​​dzieci wciąż muszą się uczyć, że gryzienie innych jest złe. "Nie chodzi o to, aby ignorować fakt, że gryzą. Wciąż bardzo ważne jest, aby dowiedziały się, że nie jest to społecznie akceptowalne i nie powinno się gryźć innych dzieci, bo je to boli" - zaznacza.

Tops Day Nurseries prowadzi 30 żłobków na południowym wybrzeżu Anglii. Ok. połowa z nich używa obecnie skrzynek do gryzienia.