Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sklepy robią coraz więcej promocji. Zaczęła się poważna walka o portfele Polaków

Sklepy robią coraz więcej promocji. Zaczęła się poważna walka o portfele Polaków
Widać mocne przyspieszenie po pandemii w zakresie organizowania promocji. (Fot. MondayNews)
Na rynku zaczyna się gorączkowa rywalizacja o portfel konsumenta. Orężem są promocje, których w I kwartale 2022 roku przybyło o ponad 22% w stosunku do analogicznego okresu ub.r. Liderem są hipermarkety. Ich wzrost przekroczył 42% rdr.
Reklama
Reklama

Jak wynika z analizy UCE RESEARCH i Hiper-Com Poland, wykonanej dla dziennika "Rzeczpospolita", na podstawie monitoringu ponad 747 tys. akcji rabatowych publikowanych w 8 formatach blisko 100 sieci handlowych w Polsce, w pierwszym kwartale br. liczba promocji w gazetkach była większa o 22,2% w porównaniu z analogicznym okresem ub.r.

Na początku 2021 roku takich działań było o przeszło 14% mniej niż rok wcześniej. Eksperci komentujący wyniki zapowiadają, że kolejne kwartały również mogą być rekordowe. Wyraźnie można zauważyć, że hipermarkety przystąpiły do poważnego szturmu, bo widzą szansę na odbudowanie utraconej pozycji.

Po wynikach widać również, że przybyło im prawie 2 razy więcej promocji niż dyskontom. To może świadczyć o tym, że walka rozpoczęła się na dłuższym dystansie. Na tym oczywiście najbardziej zyskają Polacy.

"Sieci handlowe zaczęły mocno konkurować w zakresie cen, szczególnie teraz, kiedy inflacja szybko rośnie. Próbują jeszcze bardziej przyciągać konsumentów do swoich placówek. A do tego są potrzebne dobre i na każdym kroku wszechobecne akcje promocyjne, zwłaszcza pokazujące, że akurat tutaj, a nie gdzie indziej jest najtaniej"– komentuje Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.

W pierwszym kwartale br. najwięcej promocji, względem początku ubiegłego roku, przybyło hipermarketom – wzrost o 42,1%. Dalej mamy sieci convenience – skok o 27%, dyskonty – 22,1%,  supermarkety – 15,5%, drogerie i apteki – 13,1%, a także RTV/AGD – 6,2%.

"Silny wzrost liczby promocji w tym formacie to skutek likwidacji ograniczeń dla biznesu związanych z COVID-19 oraz napływu klientów do dużych placówek handlowych. Powróciły atuty tych sklepów jako miejsc zakupu, tj. szerokość asortymentu zapewniająca konsumentowi zdecydowanie większy wybór niż oferta dyskontów. Wobec szybko narastającej inflacji, wzrosło zainteresowanie zakupem tańszych produktów, zarówno wśród Polaków kupujących większe ilości FMCG, w tym z przeznaczeniem jako pomoc dla uchodźców, jak i samych Ukraińców, którzy zwiększyli populację konsumentów w Polsce" – tłumaczy dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Czytaj więcej:

Sondaż: Większość Polaków zaciska pasa i nie planuje prosić o podwyżkę

"Rzeczpospolita": Wojna i inflacja argumentami za przyjęciem euro

Inflacja w Polsce może wyhamować dopiero w przyszłym roku

Trudniej o podwyżki. Polski rynek pracy jest w stanie przesilenia

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 27.03.2024
    GBP 5.0327 złEUR 4.3153 złUSD 3.9857 złCHF 4.4018 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama