Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ski jumping: Kubacki third, Stoch centimetres from podium in Predazzo

Ski jumping: Kubacki third, Stoch centimetres from podium in Predazzo
Kubacki po raz piętnasty, a szósty w tym sezonie stanął na podium zawodów Pucharu Świata. (Fot. Getty Images)
Karl Geiger came first, taking the World Cup series lead as well, while Stefan Kraft from Austria was a runner-up
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Na podium wczorajszego konkursu stanęli ci sami zawodnicy i w takiej samej kolejności co dzień wcześniej, ponieważ Geigera i Kubackiego rozdzielił Austriak Stefan Kraft.

Stefan Hula zajął 28. miejsce. Nie zakwalifikowali się do drugiej serii Jakub Wolny i Maciej Kot, sklasyfikowani na 33. i 36. pozycji.

Kubacki po raz piętnasty, a szósty w tym sezonie stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Oddał dwa dobre skoki, osiągając 102,5 i 101 m, ale to było za mało, by pokonać Geigera i Krafta.

Zwycięzca niedawnego Turnieju Czterech Skoczni dopatrzył się jednak w swoim występie błędów. "Zabrakło głównie metrów. Skoki nie były tak czyste jak bym chciał. Od strony technicznej brakowało, żeby były minimalnie lepsze. Lądowania moim zdaniem lepsze niż wczoraj, aczkolwiek pewne niedoskonałości jeszcze były" - ocenił Kubacki w rozmowie z TVP.

W życiowej formie jest Geiger. Dzień po dniu 26-letni skoczek z Oberstdorfu wygrał dwa konkursy, podwajając swój dorobek w całej karierze, a na dodatek umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Po pierwszej serii zajmował drugie miejsce, ustępując Kraftowi, choć skoczył najdalej w całym konkursie - 107 m. Lądował nie najlepiej, co przełożyło się na niskie noty za styl. W drugiej serii osiągnął 103,5 m, czyli o 2,5 metra więcej od Austriaka, nie zostawiając wątpliwości, kto tego dnia był najlepszy.

Najdalej w finałowej serii szybował Żyła. 104 metry pozwoliły mu awansować z ósmej na czwartą pozycję, którą podzielił ze Stochem.

Po raz pierwszy w tym sezonie aż trzech Polaków uplasowało się tak wysoko w indywidualnym konkursie PŚ i nic dziwnego, że biało-czerwoni byli w wyśmienitych humorach.

Przed kamerą TVP Stoch żartował, że Kubacki powinien sam zjeść makaron, który dostał od organizatorów za trzecią lokatę, bo "będzie później słabiej skakał", a Żyła śmiał się, że Dawid postąpił niekoleżeńsko, bo powinni we trzech stanąć razem na jednym stopniu podium.

"Ale nie będziemy mu tego wypominać. Mamy jeszcze czas z Kamilem. My są młodzi. Niech Dawid się nacieszy" - dodał Żyła, najstarszy z trójki Polaków. Za cztery dni skończy 33 lata.

Kolejne dwa konkursy PŚ odbędą się w następny weekend w niemieckim Titisee-Neustadt.

Czytaj więcej:

PŚ w skokach: Kubacki trzeci, Stoch czwarty, wygrał Geiger

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement