Setki gospodarstw domowych bez wody w związku z awarią w brytyjskiej firmie wodociągowej

W wyniku awarii w zakładzie uzdatniania wody Thames Water's Netley Mill, w wielu domach w Surrey w samym środku 33-stopniowych upałów woda przestała płynąć albo płynęła pod niewielkim ciśnieniem. Wczoraj od samego rana sfrustrowani mieszkańcy ustawiali się w ogromnych kolejkach po wodę butelkowaną na parkingu Cranleigh Village Way.

Przedsiębiorstwo Thames Water już się naraziło na niezadowolenie 15 milionów swoich klientów, grożąc nieustannie wprowadzeniem zakazu używania węży ogrodowych podczas drugiej fali upałów w Wielkiej Brytanii, mimo że nie zdołało powstrzymać wycieku milionów litrów wody ze swoich wodociągów.

Awaria dotknęła rejony o kodach pocztowych GU5, GU6, RH4, RH5 i RH12, które obejmują Cranleigh i Dorking, gdzie według Thames Water uruchomiono drugą stację z wodą butelkowaną.

Stan suszy ogłoszono w piątek w wielu regionach Anglii po tym, jak Krajowy Zespół ds. Suszy zebrał się, aby omówić problem drugiej fali upałów w Wielkiej Brytanii tego lata. Oczekuje się, że fala ta zakończy się dzisiaj burzami, ulewami i możliwością wystąpienia podtopień.

Niedawna analiza rejestrów Companies House przeprowadzona przez Liberalnych Demokratów wykazała, że kierownictwo angielskich firm wodociągowych i kanalizacyjnych zarobiło 48 milionów funtów w 2020 i 2021 roku, w tym 27,6 milionów funtów w postaci premii i innych świadczeń.

Narasta coraz większa frustracja z powodu przyznawania szefom innych firm wodociągowych ogromnych premii, mimo że przedsiębiorstwa te tracą miliony litrów wody dziennie.

Thames Water jest jednym z największych winowajców, ponieważ wskutek złego funkcjonowania jej infrastruktury codziennie wycieka ponad 635 milionów litrów wody - co wystarczyłoby do napełnienia 254 basenów olimpijskich - które mogłyby przyczynić się do zmniejszenia presji na gospodarstwa domowe w obliczu rekordowych fal upałów w Wielkiej Brytanii.