Serena Williams reaches US Open final and will face Bianca Andreescu
W półfinałach Williams, rozstawiona w tym roku z "ósemką", potrzebowała zaledwie 70 minut, by pokonać Ukrainkę Jelinę Switolinę (nr 5.) 6:3, 6:1. Z kolei Andreescu (15.) wygrała 7:6 (7-3), 7:5 ze Szwajcarką Belindą Bencic (13.).
Amerykanka, która 26 września skończy 38 lat, w Nowym Jorku po raz 10. zagra w finale. Przed rokiem w niechlubnych okolicznościach, ze względu na swoje zachowanie, kiedy portugalskiego arbitra Carlosa Ramosa nazwała m.in. złodziejem i kłamcą, uległa Japonce Naomi Osace.
Zwyciężyła dotychczas sześć razy (1999, 2002, 2008, 2012-14). Gdy sięgnęła po pierwszy tytuł w tej imprezie, a w środę minie od tego momentu 20 lat, Kanadyjki - której rodzice pochodzą z Rumunii - jeszcze... nie było na świecie.
W rozmowie ze swoją wybitną rodaczką i poprzedniczką Chris Evert przyznała, że to "szalone i niewiarygodne", iż w Nowym Jorku wygrała już 101 meczów, a dwa lata po urodzeniu córki dalej jak równy z równym rywalizuje z najlepszymi tenisistkami globu i znowu wystąpi w wielkoszlemowym finale. "To nie jest łatwe. Przecież ja przede wszystkim na pełny etat jestem mamą" - zauważyła.
Jej finałowa rywalka to inne tenisowe pokolenie. Andreescu jeszcze przed rokiem w Nowym Jorku walczyła w kwalifikacjach, odpadając w 1. rundzie. W głównej drabince Wielkiego Szlema zadebiutowała w styczniu w Melbourne, gdzie osiągnęła drugą rundę.
Po raz pierwszy głośno zrobiło się o niej w marcu, kiedy triumfowała w Indian Wells. W paryskim French Open przebrnęła jedną rundę, głównie z powodu kontuzji ramienia, wskutek której pauzowała dwa miesiące.
Wróciła na początku sierpnia, by wygrać jeden z ostatnich sprawdzianów przed US Open - w finale w Toronto, na którego przedmieściach się urodziła, jej rywalką była... Williams. Była liderka światowego rankingu po 20 minutach gry i czterech gemach usiadła na krześle, rozpłakała się i poinformowała, że z powodu bólu pleców nie jest w stanie kontynuować rywalizacji.
Półfinałowe zwycięstwo nad Bencic to 12. wygrany z rzędu mecz zawodniczki.