Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Serena Williams clinches year-end No. 1, then sneaks into WTA semifinals

Serena Williams clinches year-end No. 1, then sneaks into WTA semifinals
Serena Williams uwielbia być numerem 1 - i wciąż nim jest. (Fot. Getty Images)
It was one of the biggest days of Serena Williams' 2014 tennis season and the world No. 1 was nowhere to be seen.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Przed rozpoczęciem kończącej sezon imprezy masters Williams wyprzedzić na światowej liście mogła już tylko Szarapowa. Po tym, jak Rosjanka zakończyła udział w tych zawodach na fazie grupowej, stało się jasne, że numerem jeden do stycznia pozostanie Amerykanka.

Utytułowana 33-letnia tenisistka powtórzyła tym samym swoje osiągnięcie z 2002, 2009 i 2013 roku. Co najmniej cztery razy dokonały tego wcześniej tylko cztery zawodniczki: Niemka Steffi Graf (ośmiokrotnie), reprezentująca USA urodzona w Czechosłowacji Martina Navratilova (siedem razy) oraz Amerykanki Chris Evert (pięciokrotnie) i Lindsay Davenport (czterokrotnie).

"Uwielbiam być numerem jeden, uwielbiam być najlepsza. Równie ważne było dla mnie wygranie Wielkiego Szlema (triumfowała w US Open - przyp. red.), bo brak takiego zwycięstwa bardzo mnie irytował. Wyścig o bycie pierwszą rakietą świata dodaje smaku całej naszej rywalizacji" - podkreśliła Williams.

Dzisiaj w półfinale broniąca tytułu Amerykanka zmierzyła się z Dunką polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki, którą pokonała 2-6 6-3 7-6.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement