Sędzia, który nie zauważył wybryku Suareza, kończy karierę
1
Marco Rodriguez, który nie zauważył wybryku Urugwajczyka Luisa Suareza w spotkaniu z Włochami i był sędzią półfinału mistrzostw świata Niemcy - Brazylia (7:1), ogłosił zakończenie kariery. 40-letni Meksykanin prowadził mecze na trzech mundialach.
Reklama
Reklama
W spotkaniu Włochy - Urugwaj (0:1) Rodriguez nie zauważył niesportowego zachowania Suareza, który ugryzł Giorgio Chielliniego.
Dotkliwą karę (poza finansową w wysokości 110 tys. dolarów) na urugwajskiego napastnika nałożyła FIFA, dyskwalifikując go na dziewięć spotkań reprezentacji, a także wykluczając z jakiejkolwiek aktywności piłkarskiej na cztery miesiące.
Meksykanin, na co dzień pastor kościoła ewangelickiego, w Brazylii był także arbitrem meczu grupowego Belgii z Algierią (2:1). Były to jego trzecie MŚ w karierze - poprzednio sędziował w 2006 i 2010 roku.
Półfinał w Belo Horizonte między Niemcami z Brazylią był siódmym pojedynkiem, jaki prowadził w mundialu.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama