Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Samolot Ryanair odleciał z UK do Polski bez "uwięzionych" pasażerów

Samolot Ryanair odleciał z UK do Polski bez "uwięzionych" pasażerów
Samolot do Krakowa odleciał bez kilkudziesięciu osób - za to z ich walizkami. (Fot. Getty Images)
Samolot linii Ryanair odleciał wczoraj do Krakowa bez ok. 35 pasażerów, którzy zostali uwięzieni na klatce schodowej lotniska w Edynburgu - informuje 'Daily Record'.
Reklama
Reklama

Z relacji pasażerów wynika, że personel sprawdził paszporty i karty pokładowe, po czym przecisnął się przez podróżnych i zamknął drzwi na górze oraz na dole klatki schodowej.

Ok. 35 osób, w tym wiele w podeszłym wieku, było uwięzionych w ciasnym pomieszczeniu przez około godzinę, dopóki jeden ze zdenerwowanych podróżnych nie nacisnął przycisku awaryjnego, aby umożliwić wszystkim ucieczkę.

W tym czasie samolot do Krakowa zdążył jednak już odlecieć - bez kilkudziesięciu osób, za to z ich walizkami oraz pasażerami, którzy zapłacili za priorytetowe wejście na pokład.

Jak ustalił jeden z podróżnych, dziennik lotu, pozostawiony przy bramce wejściowej, zawierał fałszywe oświadczenie, że każdy ze 179 pasażerów bezpiecznie wsiadł do Boeinga 737. "Może zrozumiałbym to, gdyby brakowało kilku osób, ale to było zupełnie coś innego" - relacjonuje cytowany przez "Daily Record" Nicolas Vasquez, pracownik IT z Edynburga.

"Byliśmy oszołomieni, ponieważ nie ma możliwości, aby pracownicy Ryanair nie wiedzieli, że nie weszliśmy na pokład". (Fot. Getty Images)

"Wszyscy byliśmy oszołomieni, ponieważ nie ma możliwości, aby pracownicy Ryanair nie wiedzieli, że nie weszliśmy na pokład. Personel przeszedł obok nas, a potem wsiadł do samolotu, zamykając nas wcześniej na klatce schodowej" - dodaje pasażer.

"Jesteśmy źli, ponieważ zostaliśmy uwięzieni, co pogorszyło całą frustrację związaną z opóźnieniem. Ludzie byli naprawdę wściekli" - podkreśla Vasquez. Ostatecznie porzuceni podróżni dotarli wczoraj do Krakowa innym samolotem i z pięciogodzinnym opóźnieniem.

Swissport, firma zewnętrzna zajmującą się obsługą naziemną na lotnisku w Edynburgu, przeprosiła pasażerów i zapewniła, że "bada problem z wejściem na pokład" oraz "ściśle współpracuje z liniami Ryanair, aby ustalić, co poszło nie tak".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama