Rząd UK sprowadził gigantyczną barkę. Umieści w niej azylantów

Bibby Stockholm - trzypiętrowy statek mieszkalny z 222 sypialniami - wkrótce stanie się nowym domem dla 500 mężczyzn ubiegających się o azyl. Celem jest przetransferowanie nielegalnych imigrantów z prywatnych hoteli i ośrodków, aby zaoszczędzić pieniądze podatników.

Statek przybył w tym tygodniu do Falmouth w Kornwalii w celu oceny jego stanu i przeprowadzenia ewentualnego remontu. W nadchodzących tygodniach zacumuje w Portland Port w Dorset, aby być gotowym do użytku latem przez co najmniej 18 miesięcy.

Zbudowany w latach 70. Bibby Stockholm będzie oferował osobom ubiegającym się o azyl opiekę zdrowotną, catering i całodobową ochronę.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że wydzierżawiło "megabarkę" w kwietniu od jednej z firm na terenie Włoch. Dzienny koszt eksploatacji tego statku to ok. 20 tys. funtów. Nie podano natomiast wysokości kwoty jej dzierżawy, choć zapewniono, iż "jest ona zdecydowanie niższa niż opłacanie noclegu w hotelach".

"Rząd jasno dał do zrozumienia, że wykorzystywanie drogich hoteli do zakwaterowania bezprecedensowej liczby osób ubiegających się o azyl przekraczających kanał La Manche jest niedopuszczalne i musi się skończyć. Obecnie ponad 51 tys. azylantów przebywa w hotelach, co kosztuje brytyjskiego podatnika 6 milionów funtów dziennie" - przekazał minister ds. imigracji Robert Jenrick.

"Będziemy korzystać z alternatywnych opcji zakwaterowania, które są łatwiejsze w zarządzaniu, tak jak robią to nasi europejscy sąsiedzi" - dodał.