Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rząd UK krytykowany za spóźnione wprowadzenie kwarantanny

Rząd UK krytykowany za spóźnione wprowadzenie kwarantanny
"Zanim nastąpiło pełne zamknięcie kraju, do UK przybyło nawet do 10 tys. zakażonych osób". (Fot. Getty Images)
Rozprzestrzenianie się koronawirusa w Wielkiej Brytanii mogło być znacznie wolniejsze, gdyby wcześniej wprowadzono obowiązek kwarantanny po przyjeździe, lecz rząd nie docenił ryzyka jego importu z innych krajów europejskich - oceniła poselska komisja spraw wewnętrznych.
Reklama
Reklama

W lutym i na początku marca wszyscy przyjeżdżający z prowincji Hubei w Chinach, gdzie zaczęła się pandemia, z niektórych rejonów Korei Południowej, z Iranu, a później też Włoch byli proszeni o pozostawanie w izolacji przez 14 dni po przybyciu.

Posłowie z komisji spraw wewnętrznych w opublikowanym wczoraj raporcie skrytykowali to, że na tej początkowej liście nie znalazła się Hiszpania. Podkreślili, że rządowe zalecenia w tamtym okresie skupiały się na krajach azjatyckich, a nie rozpoznano wystarczająco szybko ryzyka importu wirusa z Europy.

Dodali, że decyzja z 13 marca znosząca zalecenie izolacji dla osób przyjeżdżających z zagranicy, które nie wykazywały objawów, była "niewytłumaczalna". Powołując się na dowody z badań naukowych, posłowie wskazali, że zanim 10 dni później nastąpiło pełne zamknięcie, do Wielkiej Brytanii prawdopodobnie przybyło nawet do 10 tys. zakażonych osób.

"Jest bardzo prawdopodobne, że przyczyniło się to do szybkiego wzrostu rozprzestrzeniania się wirusa w połowie marca i do ogólnej skali epidemii w Wielkiej Brytanii. Poważnym błędem było to, że nie rozważono właściwie możliwości nałożenia na przybywające osoby bardziej rygorystycznych wymogów, takich jak obowiązkowa izolacja, wzmożone badania przesiewowe, poddawanie ich testom lub obowiązkowa kwarantanna" - napisano.

"UK było niemalże wyjątkiem pod względem braku kontroli granicznych i reguł dotyczących kwarantanny". (Fot. Getty Images)

Komisja dodała, że decyzja o wycofaniu porad dotyczących izolacji była "bardzo odmienna od decyzji krajów znajdujących się w podobnej sytuacji". Jak stwierdzono, okazało się, że kraje, które zamiast tego wprowadziły surowsze środki na granicach, np. Singapur, miały rację.

W raporcie komisja poparła decyzję rządu, by nie zamykać granic na wczesnym etapie kryzysu, biorąc pod uwagę dużą liczbę powracających z zagranicy obywateli brytyjskich. Dodano jednak, że wymóg kwarantanny dla osób przybywających z niektórych krajów, obowiązujący od początku czerwca, należało wprowadzić wcześniej.

"W tamtym czasie Zjednoczone Królestwo było niemalże wyjątkiem pod względem braku kontroli granicznych i reguł dotyczących kwarantanny. Samo to powinno było stać się dzwonkiem alarmowym dla ministrów i skłonić ich do ponownego przemyślenia. Wiele razy ministrowie mówili nam, że podążają za wskazaniami nauki. Ale nie możemy znaleźć żadnej nauki, która stałaby za ich całkowicie niewytłumaczalną decyzją z 13 marca - całe 10 dni przed zamknięciem - o zniesieniu wszystkich wytycznych dotyczących samoizolacji dla podróżnych w czasie, gdy inne kraje wprowadzały silniejsze środki kontroli granicznej" - powiedziała przewodnicząca komisji, laburzystowska posłanka Yvette Cooper.

Odnosząc się do raportu, rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych powiedziała, że ta rada została zastąpiona zaleceniem dla wszystkich ludzi w Wielkiej Brytanii, w tym przybywających z zagranicy, aby się odizolowali, jeśli wystąpią u nich objawy, a późniejszy nakaz pozostania w domach miał zastosowanie do wszystkich, co oznacza, że nie trzeba było odrębnie wyszczególniać osób przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii.

"Ponieważ liczba pasażerów znacznie się zmniejszyła, doradztwo naukowe było jasne, że kwarantanna dla osób wjeżdżających do kraju z zagranicy będzie najbardziej skuteczna, gdy w Wielkiej Brytanii poziom zakażenia będzie niższy" - wskazała.

Czytaj więcej:

W UK wydłużono okres izolacji osób z objawami Covid-19 do 10 dni

Mieszkańcy UK po 50. roku życia mogą otrzymać zakaz wychodzenia z domu

Rząd UK przeprowadził symulacje działań w razie drugiej fali epidemii

Plany zablokowania Londynu? Khan atakuje Johnsona

W UK duży wzrost liczby nowych zakażeń

Zakaz podróżowania do Hiszpanii "ma niewiele wspólnego ze zdrowiem, a wiele z Brexitem"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 15.04.2024
    GBP 5.0192 złEUR 4.2851 złUSD 4.0209 złCHF 4.4047 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama