Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ryanair odwołał lot i "radził" pasażerce wrócić do Londynu autobusem

Ryanair odwołał lot i "radził" pasażerce wrócić do Londynu autobusem
Pasażerowie, którzy utknęli w Rzymie. (Fot. Amy Ashenden)
Przyjemny urlop 26-letniej Amy Ashenden zamienił się w 'wakacje z piekła rodem', gdy Ryanair odwołał lot z Rzymu i zasugerował pasażerce, żeby do Londynu wróciła pociągiem lub autobusem.
Reklama
Reklama

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w porcie lotniczym Rome Ciampino, kiedy lot do Londynu Stansted został odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych. Jak wynika z relacji 26-latki, irlandzki przewoźnik zupełnie nie interesował się losem 180 pasażerów, w tym wielu rodzin z dziećmi, którzy utknęli na włoskim lotnisku - informuje "Metro".

W telefonicznej rozmowie z konsultantem linii lotniczej, Amy Ashenden zapytała o politykę Ryanair ws. rekompensaty na nowy bilet. "To powinny być tanie linie lotnicze. Cena musi być porównywalna z oryginałem. Jeżeli nie znajdzie pani połączenia wśród przewoźników, których wymieniłem, a kupi bilet, powiedzmy, u Lufthansy, to nie będzie to porównywalne" - oświadczył mężczyzna na infolinii.

Lot do Londynu Stansted został odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych. (Fot. Getty Images)

Problem w tym, że najtańszy dostępny bilet dla dwóch osób kosztował £457, a za zakupiony z wyprzedzeniem lot 26-latka zapłaciła jedynie £57,86.

Pracownik Ryanair dodał, że jeśli kobieta nie może znaleźć taniego połączenia, to "powinna spróbować poszukać alternatywnego transportu do Londynu, takiego jak pociąg lub autobus".

Zarzucił jej też, że nie zadzwoniła tego samego dnia, mimo że jej lot został odwołany dopiero o godz. 23:00 poprzedniej nocy. Gdy Ashenden poprosiła o rozmowę z przełożonym, konsultant "rozłączył się".

"Na lotnisku czekaliśmy godzinami na jakąkolwiek informację ze strony personelu. Dopiero na drugi  dzień po południu pojawił się pracownik Ryanair i krzyknął do nas, że nie wie, co się stanie" - relacjonowała Amy. Ostatecznie linie zapewniły nocleg, butelkę wody i kanapkę z szynką, której Brytyjka nie mogła zjeść, bo jest wegetarianką.

"Mieliśmy cudowny wakacyjny urlop, który zmienił się w wakacje z piekła rodem. Absolutny koszmar" - podsumowała "przygodę" z Ryanairem 26-latka.

Linie lotnicze przeprosiły za odwołanie lotu, które - jak tłumaczono - było "całkowicie poza ich kontrolą".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama