Ryanair facing 'enforcement action' over strike compensation
Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA) oświadczył, że jego decyzja nastąpiła po tym, jak linia zdecydowała się zakończyć współpracę z firmą zajmującą się rozpatrywaniem skarg klientów.
CAA zaznaczył, że powszechne strajki z udziałem pracowników Ryanair w okresie letnim nie były spowodowane "nadzwyczajnymi okolicznościami" i dlatego nie są zwolnione z unijnych zasad dotyczących wypłaty odszkodowań.
W lipcu br. przez strajk pilotów i załogi w Hiszpanii, Belgii, Holandii, Portugalii, Włoszech, Irlandii, Szwecji i Niemczech Ryanair musiał odwołać nawet kilkaset lotów dziennie. Rykoszetem ucierpieli na tym klienci linii, których wakacje zostały zakłócone przez odwołane lub opóźnione połączenia.
CAA przypomina też sytuację, kiedy w zeszłym roku Ryanair stanął w obliczu katastrofy PR w związku z decyzją o odwołaniu lotów z powodu niedoboru pilotów. Wówczas podróżni również nie doczekali się zwrotu pieniędzy. "Pasażerowie linii Ryanair zgłaszali roszczenia o odszkodowanie bezpośrednio do linii lotniczej, ale zostały one odrzucone" - brzmiało oświadczenie CAA w tej sprawie.
"Klienci mogli następnie przekazać swoje skargi do AviationADR, organu zatwierdzonego przez CAA, w celu zapewnienia alternatywnego rozstrzygania sporów dotyczących skarg. Ryanair poinformował jednak CAA o rozwiązaniu umowy z AviationADR" - dodano.
Zdaniem CAA, akcje protestacyjne nie były spowodowane nadzwyczajnymi okolicznościami, co oznacza, że konsumenci powinni otrzymywać rekompensatę zgodnie z rozporządzeniem EU261. W wyniku działania Ryanair pasażerowie, którzy ubiegają się o odszkodowanie, będą musieli teraz poczekać na wynik działania egzekucyjnego Brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego.