Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rośnie zatrudnienie w Polsce

Rośnie zatrudnienie w Polsce
Wskaźnik zatrudnienia w Polsce rośnie, ale powoli zaczyna brakować pracowników na rynku. (Fot. Getty Images)
Polska zajmuje 13. miejsce w UE pod względem wskaźnika zatrudnienia w porównaniu z 18. przed pandemią - wskazali eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według analityków w całej Unii pracowało pod koniec II kw. br. o 2,98 mln osób mniej niż przed COVID-19.
Reklama
Reklama

W Polsce, w porównaniu z innymi krajami UE, nastąpił jeden z największych wzrostów wskaźnika zatrudnienia (o 1,9 pkt. proc.) - zwrócił uwagę PIE, powołując się na dane Eurostatu. Większy zanotowano jedynie na Węgrzech (+3,4 pkt. proc.), natomiast największy spadek - w Estonii (-4,7 pkt. proc.).

"Biorąc pod uwagę wartości liczbowe, w całej UE pod koniec II kw. 2021 r. pracowało o 2,98 mln osób mniej niż przed pandemią" - zaznaczyli analitycy w czwartkowym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE". Dodano, że największe spadki zatrudnienia wystąpiły w Niemczech (-1012 tys. osób), Włoszech (-826 tys. osób) i Rumunii (-738 tys. osób); z kolei najwyższe wzrosty – w Holandii (+227 tys. osób), Polsce (+150 tys. osób) i na Węgrzech (+121 tys. osób).

"Polska jest obecnie na 13. miejscu pod względem wskaźnika zatrudnienia w porównaniu z 18. miejscem przed pandemią" - czytamy. Pod koniec II kw. 2021 r. wynosił on 75,2 proc., a pod koniec IV kw. 2019 r. sięgał 73,3 proc. Analitycy zwrócili uwagę, że wyprzedzają nas nie tylko kraje Europy Zachodniej, ale też wiele państw z Europy Środkowo-Wschodniej. Najwyższe wskaźniki mają Holandia (82,0 proc.) i Szwecja (80,8 proc.), najniższe – Grecja (61,2 proc.) i Włochy (62,0 proc.). "Wynika z tego, że w Polsce, mimo zwiększenia zatrudnienia po pandemii, nadal jest duża przestrzeń do wzrostu" - zaznaczono.

Niestety niedobory siły roboczej i związane z nimi procesy na rynku pracy mogą napędzać inflację. (Fot. Getty Images)

Eksperci zwrócili uwagę, że w październiku br. chęć zatrudniania nowych pracowników deklaruje 13 proc. przedsiębiorstw, a w lipcu takie deklaracje składała co piąta badana firma. Od początku roku, jak dodali, zwiększał się udział firm deklarujących zbyt małe moce produkcyjne, co mogło być powodowane brakami pracowników.

Sytuacja firm deklarujących zbyt małe moce produkcyjne nieco różniła się od sytuacji ogółu firm pod względem deklaracji dotyczących zatrudniania i wynagradzania pracowników. Były one znacznie bardziej skłonne do zwiększania zatrudnienia (32 proc. chciało zwiększyć zatrudnienie) w porównaniu do ogółu firm, w których plany zwiększania zatrudnienia miało 13 proc. Jednocześnie firmy ze zbyt małymi mocami produkcyjnymi były nieco bardziej skłonne do podwyższania wynagrodzeń - wyjaśnili analitycy.

W ocenie PIE, niedobory siły roboczej i związane z nimi procesy na rynku pracy mogą napędzać inflację. Firmy w celu zwiększenia produkcji chcą zatrudniać nowych pracowników, ale powoli zaczyna ich brakować na rynku. Mogą konkurować o pracowników z innymi firmami za pomocą podwyższania płac, "ale w związku z tym są zmuszone do podnoszenia cen na swoje produkty" - wyjaśniono.

Czytaj więcej:

Polska stacja na Spitsbergenie rekrutuje. Szuka m.in. kucharza

Amazon zapłaci £3 tys. za zatrudnienie się w czasie świąt

Facebook zapłaci ponad 14 mln dolarów grzywny za dyskryminacje w zatrudnianiu

Jeremy Clarkson namawia do emigracji do Polski

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama