Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rośnie zapotrzebowanie na łódki w Londynie. Coraz więcej mieszkańców chce mieszkać na wodzie

Rośnie zapotrzebowanie na łódki w Londynie. Coraz więcej mieszkańców chce mieszkać na wodzie
Przystosowane do mieszkania łódki cieszą się rosnącą popularnością w Londynie. (Fot. Getty Images)
Według ostatnich danych organizacji Canal & River Trust, liczba londyńczyków mieszkających na łódkach wzrosła w ciągu ostatniego roku o rekordowe 60 procent. Według ekspertów, nie jest to jednak spowodowane chęcią wybrania alternatywnego stylu życia, a rosnącymi cenami nieruchomości w stolicy.
Reklama
Reklama

Według oficjalnych statystyk Canal & River Trust, w Londynie znajduje się obecnie prawie 4 tysiące łódek, które służą za dom. 

Większość z nich rozmieszczona jest wzdłuż stołecznych kanałów Grand Union oraz Regent's Canals, których sieć pokrywa niemal całą stolicę. W ostatnim czasie dość dużą popularnością cieszą się również prywatne przystanie wzdłuż samej Tamizy.

"O ile nie zacumujesz swojej łódki gdzieś na stałe, będzie to tańsza opcja niż wynajem mieszkania. Potrzebujesz jedynie odpowiedniej licencji do prowadzenia łódki, która kosztuje jednorazowo od £500 do £1000" - zauważył Fran Read z Canal & River Trust.

Większość kupujących łódki płaci za nie gotówką. Wynika to przede wszystkim z faktu, że banki niechętnie udzielają na ich zakup kredytu, choć takie opcje finansowe są w ich ofercie.

Simon Waller z grupy deweloperskiej Riverhomes, która specjalizuje się w sprzedaży łódek mieszkalnych (zarówno tych standardowych, jak i luksusowych, które kosztują miliony funtów) uważa, że ostatnie podwyżki podatku stamp duty odegrały znaczącą rolę w zwiększonym zainteresowaniu życiem na wodzie.

"W przeszłości mieszkańcy angielskich miasteczek posiadali w stolicy niewielkie mieszkanie, z którego korzystali podczas tygodnia pracy, zanim wrócili do siebie. Teraz łódka jest zdecydowanie tańszą opcją, w dodatku nie musisz płacić stamp duty" - skomentował.

"Kiedyś mówiono na to alternatywny styl życia. Dziś to coś bardziej normalnego. Mamy wśród klientów bankierów, nauczycieli, studentów - ludzi ze wszystkich warstw społecznych" - dodał Waller. Zwrócił uwagę, że na łódkach żyją również celebryci, m.in. Chiwetel Ejiofor znany z filmu "Twelve Years a Slave" czy brytyjski podróżnik Bear Grylls.

Podstawowe łódki z wyposażeniem można nabyć już za £50 tys. Należy jednak pamiętać o tym, że tego rodzaju forma mieszkania nie jest pozbawiona kosztów. Samo cumowanie, w zależności od miejsca, może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy funtów rocznie. W przypadku kanałów położonych na przedmieściach koszt powinien zamknąć się w £4 tys.

Sporym zainteresowaniem wśród właścicieli łódek cieszy się wdrażany właśnie projekt London Waterways Projects. Jego założeniem jest dostarczenie korzystnego cenowo cumowania (£375 miesięcznie + VAT) i dostarczenie na miejscu wszelkiej niezbędnej infrastruktury. Pierwsza przystań tego rodzaju powstaje właśnie we wschodnim Londynie na Corbridge Crescent (okolice Broadway Market).

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama