Rosjanie ostrzelali białoruską wieś na granicy z Ukrainą
"Dziś o 14:30 ze straży granicznej nadeszła informacja o tym, że rosyjskie samoloty wyleciały z lotniska Dubrawica (Białoruś), weszły na terytorium Ukrainy, zawróciły nad naszymi miejscowościami Horodyczi i Tumeni, po czym przeprowadziły uderzenie ogniowe na miejscowość Kapani (Białoruś)" - czytamy w komunikacie ukraińskich sił powietrznych.
Według ukraińskiej strony Kapani jest zajmowana przez wroga. "To prowokacja! Cel to wciągnięcie Sił Zbrojnych Republiki Białorusi w wojnę z Ukrainą!" - podkreśliło ukraińskie lotnictwo.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow alarmował dzisiaj wcześniej, że rosyjskie lotnictwo przygotowuje się do uderzenia w kilka miejscowości na Białorusi, przy granicy z Ukrainą. Ostrzegł Białorusinów przed serią "krwawych prowokacji". Reznikow wymienił wśród możliwych celów miejscowość Kapani.
"W celu zamaskowania zbrodni Rosja planuje przeprowadzić atak z przestrzeni powietrznej Ukrainy" - podkreślił Reznikow. Zaznaczył, że celem prowokacji jest zmuszenie Białorusi do wojny przeciwko Ukrainie. Zaapelował do Białorusinów, by nie dali się wciągnąć w wojnę.
Zapewnił, że ukraińska armia nie planowała, nie planuje i nie będzie planować żadnych agresywnych działań przeciwko Białorusi.
Czytaj więcej:
Brytyjski wywiad: Taktyka Rosjan na Ukrainie podobna do tej w Czeczenii i w Syrii
Londyn: Liderka opozycji na Białorusi mówiła w ambasadzie RP o przyszłości kraju
Istnieją obawy, że Putin może użyć na Ukrainie broni chemicznej lub biologicznej
16. dzień wojny. Ukraina wciąż się broni, Rosja próbuje otoczyć Kijów