Rosja nie ma pieniędzy dla trenera reprezentacji

Rosyjski Związek Piłkarski ma w ostatnich miesiącach problemy z pieniędzmi. Według agencji Interfax, od co najmniej dwóch miesięcy nie zapłacono 22 członkom ekipy reprezentacji Rosji, w tym włoskim pomocnikom Capello. Na pieniądze czekają m.in. asystent selekcjonera Christian Panucci i trener przygotowania fizycznego Massimo Neri. Ten ostatni odmówił wyjazdu z reprezentacją do Austrii na sobotni mecz kwalifikacyjny mistrzostw Europy w 2016 roku.

"Rosyjski Związek Piłkarski po prostu nie ma pieniędzy żeby zapłacić wynagrodzenie Capello" – stwierdził wczoraj Siergiej Stiepaszyn, były rosyjski premier, obecnie członek władz piłkarskiego związku. "Nigdy nie jest dobrze, kiedy nie płaci się trenerowi reprezentacji. Ale kiedy podpisywano kontrakt powinny być brane pod uwagę źródła jego finansowania. Teraz musimy je znaleźć" - dodał. 

Nieoficjalnie mówiło się, że Capello to najlepiej opłacany trener reprezentacji na tegorocznym mundialu w Brazylii. Rocznie miał dostawać ponad 11,2 mln USD. Reprezentacja Rosji odpadła z turnieju już w fazie grupowej, co wywołało głosy w Rosji, m.in. wśród członków Dumy, że Capello powinien zostać zwolniony. Włoch ma kontrakt na prowadzenie reprezentacji Rosji  do mundialu w 2018 roku, który odbędzie się w tym kraju.