Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rosja: Ostrzelaliśmy brytyjski okręt. Wielka Brytania zaprzecza

Rosja: Ostrzelaliśmy brytyjski okręt. Wielka Brytania zaprzecza
Rosyjskie "bombardowanie ostrzegawcze" wzdłuż kursu brytyjskiego niszczyciela? Londyn zaprzecza tym informacjom. (Fot. Getty Images)
Wielka Brytania zaprzeczyła dzisiaj rosyjskim doniesieniom, jakoby siły rosyjskie oddały strzały ostrzegawcze w stronę znajdującego się na Morzu Czarnym brytyjskiego niszczyciela HMS Defender. Podkreśliła też, że okręt nie znajdował się na rosyjskich wodach, lecz ukraińskich.
Reklama
Reklama

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało dzisiaj, że HMS Defender wpłynął na rosyjskie wody terytorialne w pobliżu Krymu, wobec czego okręt patrolowy oddał w jego kierunku strzały ostrzegawcze, a samolot Su-24M wystrzelił pociski w jego pobliżu. "Brytyjski niszczyciel HMS Defender złamał konwencję Narodów Zjednoczonych, wpływając na rosyjskie wody terytorialne" - poinformowała agencja Interfax.

Rosyjski resort przekazał, że "niebezpieczne działania" brytyjskiej jednostki stanowiły "poważne naruszenie Konwencji ONZ o prawie morza z 1982 roku".

"Rosyjski resort obrony zaapelował do strony brytyjskiej o przeprowadzenie drobiazgowej analizy działań załogi niszczyciela Defender w celu niedopuszczenia do podobnych incydentów w przyszłości" -  oznajmiło ministerstwo. Dodano, że brytyjskiego attache wojskowego w Moskwie poinformowano o naruszeniu rosyjskiej granicy.

Brytyjski resort obrony zdementował tę informację. "W kierunku HMS Defender nie oddano żadnych strzałów ostrzegawczych. Okręt Royal Navy wykonuje nieszkodliwe przejście przez ukraińskie wody terytorialne zgodnie z prawem międzynarodowym. Uważamy, że Rosjanie przeprowadzali ćwiczenia artyleryjskie na Morzu Czarnym i uprzedzili społeczność morską o swojej aktywności. W kierunku HMS Defender nie oddano żadnych strzałów i nie uznajemy twierdzenia, że na jego drodze zrzucono bomby" - poinformowano.

"Dziś rano HMS Defender odbywał rutynowe przejście z Odessy w kierunku Gruzji przez Morze Czarne. Jak to zwykle bywa na tej trasie, wpłynął na uznany na całym świecie korytarz rozgraniczenia ruchu. Opuścił ten korytarz bezpiecznie o godzinie 09:45 czasu londyńskiego. Jak zwykle rosyjskie okręty obserwowały jego przejście, a on sam został poinformowany o ćwiczeniach szkoleniowych w jego dalszym sąsiedztwie" - napisał z kolei na Twitterze brytyjski minister obrony Ben Wallace.

Rosja informowała, że do incydentu doszło w pobliżu przylądka Fiolent na południu Krymu i twierdziła, że brytyjski okręt następnie zmienił kurs. Rosja, która niezgodnie z prawem międzynarodowym zaanektowała w 2014 r. należący do Ukrainy Półwysep Krymski, uznaje otaczające go wody za swoje wody terytorialne. Jednak społeczność międzynarodowa, w tym Wielka Brytania, nie uznała aneksji i uważa je za wody ukraińskie.

Podkreślił to rzecznik brytyjskiego premiera Borisa Johnsona. "Błędne jest twierdzenie, że statek został ostrzelany lub że znajdował się na wodach rosyjskich. HMS Defender płynął najbardziej bezpośrednią i uznaną przez społeczność międzynarodową trasą między Ukrainą a Gruzją. Jak wiadomo, Wielka Brytania nie uznaje roszczeń Rosji do Krymu i nadal podtrzymujemy międzynarodowy konsensus, że aneksja Krymu przez Rosję jest nielegalna" - oświadczył.

Czytaj więcej:

Okręty NATO i Wielkiej Brytanii eskortowały dziewięć okrętów Rosji

Media: Wielka Brytania wyśle okręty wojenne na Morze Czarne

Grupa uderzeniowa lotniskowca HMS Queen Elizabeth zostanie wysłana na Pacyfik

Jersey: Brytyjskie łodzie patrolowe wrócą do bazy, ale "pozostaną w gotowości"

Królowa Elżbieta II z wizytą na nowym lotniskowcu

Rosyjskie okręty "okrążają całe wybrzeże Wielkiej Brytanii"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama