Ronaldo przed meczem z Polską pije
Podczas, gdy koledzy z reprezentacji udali się na zgrupowanie przed meczem z Polską, Ronaldo zrobił sobie krótki urlop i wyjechał z najbliższymi do Anglii. W jednej z londyńskich restauracji podczas kolacji z najbliższymi Cristiano zamówił dwie buteli Richebourg Grand Cru, uznawanego za najdroższe wino świata.
Jak twierdzą świadkowie, Ronaldo nie dość, że zamówił dwie butelki wina, za które zapłacił łącznie 30 tys. euro, to jeszcze nie wypił zawartości jednej z nich do końca. Spotkanie w gronie najbliższych kosztowało piłkarza wiele, a trwało zaledwie kwadrans.
Portugalskich kibiców nie szokuje gastronomiczny "wybryk" Ronaldo. Bardziej koncentrują się na jego walorach piłkarskich oraz dobroczynności.
"Przywykliśmy już do ekstrawagancji Cristiano Ronaldo. Najważniejsze, że jest on osobą hojną, która często bierze udział w rozmaitych akcjach charytatywnych i pomaga wielu ludziom" - stwierdziła portugalska fanka futbolu Ana Silva.
Niezwykłą hojnością Ronaldo zaskoczył podczas tegorocznych wakacji pracowników jednego z greckich hoteli. Po spędzonych tam wakacjach piłkarz zostawił personelowi napiwek w wysokości blisko 20 tys. euro.
Przed odjazdem z urlopu portugalski piłkarz poprosił dyrekcję placówki, aby podzieliła kwotę między wszystkich członków hotelowego personelu.