Rodzice uczniów "muszą pożyczać na wyprawki"
Po przebadaniu opinii 2 tys. rodziców okazało się, że wyprawienie pociechy do junior infants kosztuje średnio ponad €765, a do kolejnej klasy - €360. W efekcie 11 proc. opiekunów uczniów szkół podstawowych i 21proc. średnich jest zmuszonych pożyczać pieniądze.
Ponad połowa respondentów zgłaszała, iż od ubiegłego roku podrożały podręczniki. Więcej wynoszą także dobrowolne składki na utrzymanie szkoły.
"Rodzice mają dość zaciągania długów i problemów z opłacaniem podstawowych rachunków, by pokryć najbardziej podstawowe koszty edukacji pociech. Odmawiając pełnego finansowania systemu oświaty, rząd przysparza rodzinom wielu stresów" - podkreślił prezes Barnardos, Fergus Finlay.
Organizacja zaapelowała do polityków o szybkie rozwiązanie tej kwestii. Ministerstwo edukacji broni się jednak, że w tym roku na świadczenie na wyprawkę "Back to School Allowance" przeznaczono o €2,1 mln więcej niż w 2017 r.
Szef resortu, Richard Bruton, wkrótce opublikuje także ustawę, która będzie wymagała od placówek konsultowania z rodzicami szkolnych kosztów.