Richmond dzielnicą z najwyższym odsetkiem niedostatecznie ocieplonych domów w Londynie

Około 71 proc. domów w Richmond mieści się w najniższym przedziale efektywności energetycznej - co generuje nadmierne koszty sięgające oszałamiającej kwoty 13,4 miliona funtów.

Drugie miejsce zajmują Tower Hamlets, Havering i Enfield z wynikiem 66 procent, a tuż za nimi są Kingston i Bromley z wynikiem 64 procent.

Analiza przeprowadzona przez Partię Liberalnych Demokratów pokazuje, że 13,4 miliona domów w całej Wielkiej Brytanii otrzymało niskie oceny poziomu efektywności energetycznej, co sprawia, że rodziny ponoszą dodatkowe koszty związane z rachunkami za energię w łącznej wysokości ponad 12 miliardów funtów rocznie.

Gospodarstwa domowe w przedziale ocen wydajności od D do G płacą średnio o 931 funtów rocznie więcej niż te z oceną C. Tymczasem mieszkający w domach z oceną G płacą co roku o prawie 1 350 funtów więcej.

Mieszkańcy wysp archipelagu Scilly mają jedne z najgorzej ocieplonych domów w całym UK, gdzie 85 proc. z nich znajduje się w przedziale ocen od D do G.

Z kolei cztery na pięć rodzin w Pembrokeshire i Gwynedd mieszkają w słabo uszczelnionych domach, płacąc szacunkowo 60,7 mln funtów rocznie więcej niż osoby mieszkające w nieruchomościach z oceną C, podczas gdy trzy czwarte mieszkańców Blackpool płaci około 54,5 mln funtów więcej z powodu przeciągów w ich domach.

W Richmondshire - które obejmuje okręg wyborczy premiera Rishiego Sunaka w Yorkshire - 6 na 10 rodzin mieszka w słabo ocieplonych domach, co generuje dodatkowe koszty w wysokości 45 milionów funtów.