Rekordowa liczba otyłych dzieci w UK
W ciągu dekady odsetek chorobliwie otyłych uczniów zwiększył się z 3,17% do 4,07%. Działacze prozdrowotni oceniają dane jako "szokujące", ale nie "zaskakujące" i nawołują rząd do jak najszybszego wprowadzenia programu walki z otyłością.
"Trend ten jest bardzo niepokojący i narasta od dekad. To nie zdarzyło się z dnia na dzień" – zastrzega dr Alison Tedstone z PHE.
Skala problemu zmienia się w zależności od płci i środowiska – częściej dotyczy on chłopców z gorzej uposażonych rodzin.
W ostatnim czasie rząd zaprezentował drugi rozdział strategii walki z otyłością. Obejmuje on obowiązkowe umieszczanie informacji o kaloryczności potraw w kartach restauracji, zakaz sprzedaży napojów energetycznych dzieciom oraz promowania przez markety śmieciowego jedzenia. Zdaniem ekspertów, zmiany powiny zostać wprowadzone dużo wcześniej.
"Od wielu lat nawołujemy do podjęcia działań i dla tych dzieci nadchodzą one zbyt późno. Rządowy plan ma sens, jednak przepisy muszą zostać wprowadzone niezwłocznie. W przeciwnym razie więcej dzieci będzie skazanych na krótsze, gorszej jakości życie. Otyłości można w pełni zapobiegać, potrzebna jest tylko odpowiednia strategia" – podsumował dr Max Davie z Royal College of Paediatrics and Child Health.
Według ostatnich badań ekspertów, najmłodsi na Wyspach zjadają codziennie średnio 3 niezdrowe posiłki. Regularnie piją też słodzone napoje gazowane, które uchodzą za jedną z głównych przyczyn otyłości.