Rekordowa liczba fok na brytyjskim wybrzeżu
Około 518 fok szarych zostało zarejestrowanych w rezerwacie przyrody South Walney w Barrow (hr. Kumbria) między wrześniem 2020 a marcem br. Oznacza to, że populacja kolonii wzrosła o 7,2 proc. od 2019 r., kiedy było 483 fok, i o 43,9 proc. od 2018 r., gdy było ich zaledwie 360.
"To wspaniała wiadomość. Mamy do czynienia z pięciokrotnym wzrostem populacji fok szarych w ciągu dziewięciu lat" - podkreśla inspektor ochrony środowiska morskiego, dr Emily Baxter.
Działająca na zlecenie brytyjskiego rządu agencja Natural England wydała specjalne zezwolenia na liczenie fok za pomocą dronów, którymi należy latać szczególnie wysoko, aby uniknąć niepokojenia dzikich zwierząt.
Jednak ochotnicy nadal liczyli ssaki ręcznie, używając lornetek i czołgając się po kamienistych plażach. "Obie metody są ważne, ale drony dają nam dokładniejsze dane - dodaje Baxter. Urządzenia monitorowały foki co dwa tygodnie, pomagając rejestrować ich zachowanie oraz skutki działalności człowieka.
Ludzie mają zakaz wstępu na plaże, na których koczują foki. Jednak podczas pandemii doszło do kilku incydentów uprawiania sportów wodnych na obszarach chronionych, co wystraszyło niektóre zwierzęta. "Kiedy foki się czegoś boją, uciekają do morza i zużywają wtedy ważne zapasy energii" - wyjaśnia Baxter.
Foka szara jest największym z dwóch gatunków fok występujących w Wielkiej Brytanii (obok foki pospolitej). Może ważyć do 140 kilogramów i mieć nawet 2,6 m długości. Większość czasu spędzają na żerowaniu na morzu, ale zimą "odpoczywają" na ustronnych plażach lub skałach.
Czytaj więcej:
W UK zbadano, jak obecność psów i kotów w sypialni wpływa na seks
Pets at Home zwiększa prognozę zysków. Brytyjczycy masowo kupują zwierzęta domowe
Francja: Szczury i pluskwy jako "współbiesiadnicy"? Pomysł radnych Strasburga
Szkocja: Rośnie liczba porzucanych zwierząt. Brakuje miejsc w schroniskach
Raport: Zużyte maseczki i rękawiczki zabijają zwierzęta