Rekordowa liczba bezdomnych w Londynie
Od kwietnia 2018 r. do marca 2019 r. pod gołym niebem brytyjskiej stolicy spało aż 8 855 osób (w poprzednim roku - 7 484), z czego 62 proc. doświadczyło bezdomności po raz pierwszy.
Według danych Combined Homelessness and Information Network, prawie połowa londyńskich bezdomnych pochodziła z Wielkiej Brytanii. Wśród obcokrajowców, największą grupą osób bez dachu nad głową byli obywatele Rumunii (16 proc.).
Mężczyźni stanowili 84 proc. wszystkich bezdomnych w Londynie. Najwięcej, bo aż 2 512, koczowało w dzielnicy Westminster. Co więcej, ponad jedna trzecia (34 proc.) "nowych bezdomnych" trafiła na ulice z wynajmowanego mieszkania.
"To po prostu niewybaczalne, że coraz więcej ludzi nie ma innego wyjścia niż spanie na ulicach - w dużej mierze dlatego, że nie stać ich na utrzymanie domów" - zaznacza w rozmowie z BBC dyrektor organizacji charytatywnej Crisis, Jon Sparkes.
Organizacja prowadzi kampanię na rzecz zniesienia przez rząd Vagrancy Act, który stanowi, że "bezdomność oraz żebranie w Anglii i Walii są nielegalne".
Burmistrz Londynu Sadiq Khan nazwał najnowsze statystyki "narodową hańbą".