Registering EU citizens in the UK will create an underclass
Od czasu pełnego rozpoczęcia programu rejestracji imigrantów z Unii Europejskiej, wielu z nich napotkało problemy – od technicznych – po biurokratyczne. Z otrzymaniem statusu osoby osiedlonej trudności mieli ludzie wykształceni, profecjonaliści, dlatego eksperci poddają w wątpliwość powodzenie systemu.
"Skoro najlepiej wykształceni Europejczycy mieli problemy, co stanie się z imigrantami, którzy nie znają angielskiego, nie są wykształceni lub nie mają dostępu do centrów pomocy?" – pytają retorycznie. "Taka konieczność rejestracji kreuje powstanie podklasy w klasowym społeczeństwie Zjednoczonego Królestwa" – podkreślają.
"Już sam fakt rejestracji stawia imigrantów w dalszym szeregu społecznej hierarchii" – zauważają prawnicy ds. imigracji.
"Imigrant musi zasłużyć na prawo do pobytu w kraju nad Tamizą, pomimo iż często przez kilka dekad żył i nie złamał prawa w tym kraju" – podkreślają eksperci.
"Istnieją uzasadnione moralne pytania dotyczące rejestracji osób, które żyły i pracowały w Wielkiej Brytanii przez dziesięciolecia, miały znaczny wkład w gospodarkę tego kraju, w służbę zdrowia czy edukację. Brytyjski rząd stoi w obliczu nieuniknionych pytań o to, co stanie się z osobami, które się nie zarejestrują się lub nie są w stanie przedstawić dowodów swojego pobytu" – przekazuje dziennik "The Financial Times".
Aplikacje internetowe są szczególnie trudne dla osób starszych - w Wielkiej Brytanii mieszka około
65 000 obywateli UE w wieku powyżej 75 lat. Uzyskanie statusu osoby osiedlonej może stać się dla nich ogromnym problemem.