Record high 10,000 suspected modern slavery victims in UK, figures show
Dane Home Office pokazują, że w minionym roku aż 10 627 osób padło ofiarą handlu ludźmi w Wielkiej Brytanii. W 2018 r. ta liczba wynosiła 6 993. Nieco ponad połowa zarejestrowanych przypadków dotyczy dorosłych, a 43 proc. - dzieci.
Potencjalne ofiary, które zwracają się o pomoc m.in. do organizacji pozarządowych czy policji, trafiają do statystyk National Referral Mechanism (NRM) - oficjalnego systemu zgłaszania przypadków niewolnictwa.
Takie osoby, podczas rozpatrywania ich sprawy, otrzymują dostęp do specjalistycznego wsparcia przez okres co najmniej 45 dni. Pomoc może obejmować: zakwaterowanie, wyżywienie, porady prawne i psychologiczne. Dzieci otaczane są opieką przez lokalne władze.
Jednak - jak zauważają eksperci - czas oczekiwania na rozpatrzenie sprawy danej osoby wydłuża się, a to z kolei "zwiększa ryzyko dotarcia oprawców do swoich ofiar".
Sara Thornton, niezależna brytyjska Komisarz ds. Przeciwdziałania Niewolnictwu, przyznała, że jest "głęboko zaniepokojona" niewydolnością systemu, który nie radzi sobie z rosnącą liczbą zgłoszeń.
"Spotykam wiele ofiar współczesnego niewolnictwa. Zdarza się, że część z nich czeka 2-3 lata, aż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podejmie decyzję dotyczącą ich przyszłości" - poinformowała Thornton.
Czytaj więcej:
Polacy są ofiarami współczesnego niewolnictwa w UK
Polski gang skazany za współczesne niewolnictwo
Kilkudziesięciu zatrzymanych w Polsce i Wielkiej Brytanii za handel ludźmi
Londyn: Rośnie liczba ofiar współczesnego niewolnictwa