Menu

Rachunki za energię w UK mogą od kwietnia wzrosnąć jeszcze bardziej

Rachunki za energię w UK mogą od kwietnia wzrosnąć jeszcze bardziej
Koszty energii wciąż rosną... (Fot. Getty Images)
Zdaniem analityków, gospodarstwa domowe w UK mogą spodziewać się kolejnego wzrostu kosztów energii od kwietnia przyszłego roku, ponieważ 'turbulencje' na rynku i reformy pułapu cenowego przełożą się na rachunki.

Najnowsza prognoza Cornwall Insight sugeruje, że pułap cen energii może wzrosnąć do 1 762 funtów rocznie dla typowego konsumenta, co stanowi wzrost o 1% w stosunku do pułapu 1 738 funtów, który wejdzie w życie 1 stycznia.

Prognoza odzwierciedla czynniki ekonomiczne i geopolityczne wpływające na ceny hurtowe.
Do niepewności dotyczącej przyszłości konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i jego wpływu na dostawy gazu do Europy dochodzą wątpliwości związane z drugą prezydenturą Donalda Trumpa i jej wpływu na eksport gazu z Ameryki.

Tymczasem nowe opłaty za sieć energetyczną również pogłębiły wzrost podstawowych kosztów energii elektrycznej i gazu.

Istniała również perspektywa reform, które mogą jeszcze bardziej zawyżyć rachunki  - o kolejne 20 funtów rocznie, co oznacza, że całkowity pułap może wzrosnąć do około 1782 funtów, czyli o 2,5% więcej od stycznia.

Oczekuje się jednak, że ceny nadal spadną w lipcu przyszłego roku.

"Rachunki za energię w 2025 r. odzwierciedlają burzę zmian regulacyjnych i turbulencje rynkowe, a także szersze reformy sektorowe zaproponowane przez nowy rząd. Chociaż rynek hurtowy pozostanie kluczowym czynnikiem wpływającym na ceny, reformy Ofgem i wprowadzenie nowych opłat mogą jeszcze bardziej podnieść koszty dla gospodarstw domowych" - twierdzi dr Craig Lowrey, główny konsultant w Cornwall Insight.

"Przewidywany wzrost pułapu cen w kwietniu oznaczałby trzecią z rzędu podwyżkę cen energii, co pogłębiłoby obecne problemy gospodarstw domowych" - zauważa z kolei Ben Gallizzi, rzecznik ds. energii w Uswitch.com.

"Obecnie przeciętne gospodarstwo domowe może zaoszczędzić do 112 funtów rocznie w porównaniu z obecnym limitem cenowym, przechodząc na dwunastomiesięczną stałą ofertę. Konsumenci, którzy martwią się o zapłacenie rachunku za energię, powinni sprawdzić, do jakiej pomocy energetycznej są uprawnieni i skontaktować się ze swoim dostawcą, który może być w stanie zaoferować wsparcie" - podsumowuje rzecznik.

Czytaj więcej:

Od dzisiaj rosną ceny energii. Warto dokonać odczytu liczników i zgłosić ich stan

W styczniu ponownie wzrosną ceny energii w Wielkiej Brytanii

    Komentarze
    • Celestyn76
      12 grudnia 2024, 17:15

      To wszystko to wina zielonego szaleństwa starkers i hegonooprzednikow uk na najwięcej farm wiatrowych i dlatego najdroższa energię bo wiatraki trzeba dotować bo inaczej nie wytrzymałyby konkurencji taniej energii z węgla i atomu i gazu

    • Bloop
      12 grudnia 2024, 20:52

      To jest wciskanie kitu poprstu, oni poprstu gola x nas kase to tak jak z ubezpieczeniem z samochód w UK np ja placielm za motor 4 letni no claim bonus £35 a w w Niemczech mam €15 full comp

    • Jarek
      12 grudnia 2024, 21:11

      Uk się skończyło koniec wolności ludzi w tym życiu masz tylko jedno pewnie śmierć i podatki

    • Czyzyk
      13 grudnia 2024, 06:10

      Na moje to celem tego artykułu jest przekonanie mieszkańców do zakładania paneli foto za darmochę pod pretekstem obniżenia rachunków., tylko że za każdym razem jak do mnie wydzwaniają jaki to super deal mogę zrobić to nastaje cicza jak żądam aby przysłali mi pełne warunki tej super umowy... Taka to akcja zorganizowana, chyba tylko żebyś dał piątaka.

    • Mieciu MURAZ
      13 grudnia 2024, 12:06

      Danke donald robię jak mówiłeś i nie place poda.....

    • Czytelnik anonimowy
      13 grudnia 2024, 17:17

      Jarek ty rozumiesz że UK to koniec i że nie ma wolności a tutaj masz patologię która wychwala że on to jest w raju bo mu wypłacili na wypłatę i od razu ogłosił że jest milionerem.

    • Takie czasy
      14 grudnia 2024, 11:17

      Najprostszy sposób dojenia biernego społeczeństwa.

    • To ciekawe...
      15 grudnia 2024, 16:14

      To nawet bardzo ciekawe, że ludzie, którzy pokończyli dobre szkoły, nauczyli się dobrze języków, poświęcili dużo czasu na znalezienie dobrej pracy, nauczyli się oszczędzać i inwestować... ci ludzie jakoś nie twierdzą, że UK jest skończone, że nie da się kupić domu, bo za drogie, że ceny rosną (bo zawsze rosły). Problem mają za to osoby, które nigdy nie sięgnęły wyżej niż pensja minimalna lub benefity, nie zainwestowały w wykształcenie, ale są za to "bardzo mądrzy" na każdy temat. W tym nasze orły: placzą, ale nie wyjadą ;)

    • Red
      17 grudnia 2024, 21:24

      @ To ciekawe
      Tak, napisz tylko jeszcze jak wyglądają kwestie podatków od tych „dobrych” zarobków w UK. Nie jest wcale tak fajnie nawet dla osób wykwalifikowanych … Zejdźmy na Ziemię. A co do nieruchomości, no to na południu może byc ciężko, jeśli nie ma się pensji w wysokości co najmniej 80-100 tysięcy rocznie, ale na północy znowu tańsze domy z tym, ze i zarobki też niższe... A no i jeszcze na południu koszty transportu potrafią być astronomiczne np.dojazd do takiego Londynu pociągiem, a samo metro w Londynie też do tanich nie należy…

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport