Ski Jumping World Cup: In Titisee-Neustadt without best Poles, return of Kraft

Pierwotnie w tym terminie zawody miały się odbyć w Sapporo, ale z powodu pandemii Japończycy kolejny raz zrezygnowali z organizacji.

Gospodarzem Pucharu Świata Titisee-Neustadt jest od 2001 roku. Z 19 do tej pory rozegranych tam konkursów indywidualnych najwięcej wygrali Polacy - aż siedem. Adam Małysz triumfował tam w 2001 roku i dwukrotnie w 2007, w 2013 i 2020 najlepszy był Kamil Stoch, a pucharowy weekend 2020 zakończył się dubletem Dawida Kubackiego.

Żaden inny kraj nie może się pochwalić tyloma zwycięstwami na Hochfirstschanze. Cztery mają Norwegowie, a po trzy Austriacy i Niemcy.

Na podium natomiast biało-czerwoni stawali tam aż 14-krotnie. Po dwa drugie miejsca mają jeszcze na koncie Stoch i Małysz, który także raz był trzeci. Trzecią lokatę zajął tam też Piotr Żyła. Na drugiej pozycji Polacy zakończyli również jedyny rozegrany tam konkurs drużynowy.

Poprawić tego dorobku prawdopodobnie się jednak nie uda. Sztab szkoleniowy zdecydował, że mający w tym sezonie problemy z formą Polacy wykorzystają ten czas na treningi, aby poprawić się przed igrzyskami w Pekinie (4-20 lutego).

Inna sprawa, że ten plan również trudno będzie zrealizować. Z olimpijskiej kadry Stoch leczy kontuzjowany staw skokowy, Kubacki miał przed ostatnimi zawodami w Zakopanem pozytywny wynik testu na COVID-19, a w czwartek okazało się, że zakażony jest też Żyła. W pełnej dyspozycji są tylko Paweł Wąsek i Stefan Hula.

Do Niemiec udali się natomiast: Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Maciej Kot, Tomasz Pilch, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł.

Koronawirus torpeduje także plany Norwegów. W Titisee-Neustadt na pewno nie wystąpią zwycięzca dwóch ostatnich konkursów Marius Lindvik i Daniel-Andre Tande.

Do rywalizacji wraca za to Stefan Kraft. Niezadowolony ze swojej formy w Turnieju Czterech Skoczni Austriak zrobił sobie przerwę od pucharowych startów, aby także potrenować przed igrzyskami. 28-latek ma w dorobku 12 medali mistrzostw świata, w tym trzy złote, oraz dwie Kryształowe Kule, ale nigdy nie stał na olimpijskim podium, nawet drużynowo.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2021/22 liderem jest Japończyk Ryoyu Kobayashi, który o 44 punkty wyprzedza Niemca Karla Geigera. Z Polaków najwyżej - na 17. miejscu - sklasyfikowany jest Stoch.

W Pucharze Narodów prowadzi Austria, przed Niemcami i Norwegią. Polska jest na szóstej pozycji.

Wczorajsze kwalifikacje wygrał Słoweniec Cene Prevc, który osiągnął 135,5 m. Najlepszy z Polaków Jakub Wolny był 24. po skoku na odległość 120,5 m. W konkursie wystąpi pięciu Polaków.

Drugie miejsce w kwalifikacjach zajął lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Japończyk Ryoyu Kobayashi - 131,5 m, a trzecie Niemiec Karl Geiger - 136 m.

Obok Wolnego w pierwszej serii dzisiejszego konkursu wystąpi także 40. Andrzej Stękała - 118 m, 44. Aleksander Zniszczoł - 116 m, 46. Maciej Kot - 114,5 m oraz 49. Klemens Murańka - 111 m.

Odpadł Tomasz Pilch, który uzyskał tylko 105 m i został sklasyfikowany na 53. pozycji.